Skoda Fabia 1.0 MPI LPG – Najoszczędniejsza

Motofilm

Skoda Fabia 1.0 MPI LPG – Najoszczędniejsza

Znasz wszystkie oferty promocyjne pobliskich sklepów? Po wyłączeniu telewizora odłączasz go od sieci, aby nie zużywać energii na tryb czuwania? Mocne silniki w samochodach uważasz za idiotyczny pomysł, bo przecież w mieście i tak jest ograniczenie do 50 km/h? Skoda przygotowała Fabię specjalnie dla ciebie. A mówiąc już zupełnie poważnie – do głowy przychodzi mi bardzo dużo osób, które prezentowaną na zdjęciach Skodę Fabię uznałyby za świetny samochód do codziennej eksploatacji w mieście. Ja pójdę jednak dalej i nazwę ją najlepszą wersją Fabii w całej ofercie. Dlaczego? Przede wszystkim, kosztuje rozsądne pieniądze w stosunku do tego, co oferuje. Prezentowana na zdjęciach konfiguracja to wydatek 55 980 zł. W tej cenie otrzymujemy Fabię z silnikiem z mniejszej Citigo, ale z wyposażeniem rodem z Octavii. Po zajęciu miejsca w kabinie nasze dłonie mają kontakt głównie z kierownicą oraz drążkiem 5-biegowej manualnej przekładni. Oba te elementy wykończone są skórą wysokiej jakości – jest bardzo miękka w dotyku i na „dzień dobry” poprawia odczucia płynące z jazdy. Kierownica jest do tego wyposażona w przyciski sterujące komputerem pokładowym oraz systemem multimedialnym. Przy tym drugim warto się na chwilę zatrzymać, ponieważ to coś więcej niż zwykłe radio, którego moglibyśmy spodziewać się w samochodzie segmentu B za pięćdziesiąt-parę tysięcy. Poza dotykowym ekranem znajdziemy tu również łącze bluetooth obsługujące telefon oraz streaming muzyki, co przy coraz bardziej opłacalnych pakietach internetowych sprawia, że niektórzy zapewne porzucą pendrive’y (choć wejście USB oczywiście jest) na rzecz streamingu z jednego z serwisów muzycznych. Dodam tylko, że jakość muzyki przesyłanej z telefonu nie pozostawia wiele do życzenia, w czym pomaga wysokiej jakości – jak na ten segment – zestaw głośników. Dobrze, Skoda! Teraz zajmijmy się silnikiem, który spisuje się zdecydowanie powyżej oczekiwań. Najbardziej zauważalną różnicą jest kultura pracy – do kabiny Fabii dostaje się znacznie mniej dźwięków i wibracji niż w Citigo. Jeśli chodzi o przyspieszenie… Jest słabo, ale do zaakceptowania – myślę, że lepiej niż spodziewałbym się po silniku 1.0 75 KM. Nie zapominajmy też, że dwie generacje Fabii wcześniej silnik 1.2 oferował o 20 KM mniej… Czas na największy atut testowanej Fabii – fabryczną instalację LPG dostarczaną przez firmę Landi Renzo, dzięki której z Gdańska do Warszawy autostradą dojechałem za mniej niż 50 złotych. Spalanie w trasie wyniosło 6,5 litra gazu na 100 km (miasto: 7,8) przy jeździe z prędkością nieprzekraczającą 130 km/h. Mniej więcej do tej prędkości nie zużywamy benzyny, a w kabinie jest cicho i przyjemnie. Gdy podróżujemy z prędkością 140 km/h i większą (powyżej 3000 obr./min.), raz na kilka cykli pracy zużywana jest również benzyna, więc bądźmy gotowi na spadek wskazań zarówno umieszczonego przy włączniku świateł wskaźnika poziomu gazu, jak i wskazówki od benzyny, pomiędzy zegarami. Zbliżając się do 160 km/h robi się też bardzo głośno, ale nie ma się czemu dziwić – to już blisko prędkości maksymalnej. Nawet podczas długich tras docenimy komfort częściowo wykończonych alcantarą foteli, na których z przodu posadzimy nawet dwumetrowca, a z tyłu spokojnie upchniemy ludzi do 190 cm wzrostu, przy czym wcale nie będą narzekać na obijanie głową o podsufitkę. Co do bólu pleców – 420 km z jedną, krótką przerwą nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia, a na wszelkie niedociągnięcia w budowie foteli jestem bardzo wrażliwy. Wiadomo, nie jest to Volvo S90, ale Fabia zostawia w tyle kilku konkurentów z segmentu C. Nie zostawi ich jednak w tyle na zakręcie – komfortowo nastawione zawieszenie idealnie pasuje do niezbyt temperamentnego silnika. Ma być wygodnie – i tak właśnie jest. Dlatego dobrze radzę, nie próbujcie szaleć Fabią w zakrętach, bo nawet z XDS+ (elektroniczna „szpera”, dohamowująca wewnętrzne tylne koło w zakręcie) przednie koła z oponami o obniżonym oporze toczenia szybko się poddają. Podsumowując, Fabia zdecydowanie daje znać, że w przeciwieństwie do Citigo jest już normalnym, poważnym samochodem. Między innymi dlatego warto dopłacić różnicę w cenie. Z czujnikami parkowania manewrowanie na parkingu będzie równie łatwe, a komfort, wyciszenie i wygląd zewnętrzny skaczą o klasę wyżej. Skoda nie bez powodu udostępniła do testów taką wersję – podkreśla ona wszystkie atuty małej Czeszki poza jedną – wyglądem, bo Fabia w ciekawym kolorze i z lepszymi obręczami potrafi przyciągać spojrzenia. Ale za 55 tysięcy nie można mieć wszystkiego…

Technologiczna perełka, czyli Shell Helix Ultra ECT C2/C3

Motofilm

Technologiczna perełka, czyli Shell Helix Ultra ECT C2/C3

Shell nie jest marką, która się nie rozwija. Inżynierowie i decydenci brytyjsko-holenderskiego koncernu codziennie wytężają wszystkie siły, aby produkty, które oferują, były coraz lepsze i bardziej nowoczesne. Niedawno na rynku zadebiutował olej syntetyczny Shell Helix Ultra ECT C2/C3. Jest on przeznaczony do samochodów, których właściciele pragną zadbać o prawidłowy przebieg pracy jednostki napędowej, zaoszczędzić na paliwie i długo cieszyć się bezawaryjna jazdą. Shell Helix Ultra ECT C2/C3 został opracowany w Technologii Shell PurePlus i oferuje wiele korzyści wynikających nie tylko z faktu, że jest olejem syntetycznym. Silnik samochodu, oprócz najlepszej ochrony w niskich temperaturach i prawidłowej pracy podczas wysokich temperatur, mniejszego spalania paliwa oraz lepszego zachowania czystości, otrzymuje także doskonałą opiekę podczas całego okresu eksploatacji oleju. Shell Helix Ultra ECT C2/C3 nie traci swoich właściwości nawet po kilkunastu tysiącach przejechanych kilometrów. To zasługa Technologii Aktywnego Oczyszczania. Shell Helix Ultra ECT C2/C3 może współpracować z silnikiem benzynowym oraz wysokoprężnym i oba warianty mają zapewnioną najbardziej skuteczną ochronę. Wszystkie podzespoły silnika będą dokładnie smarowane, natomiast najwyższy wskaźnik lepkości oleju Shell Helix Ultra ECT C2/C3 wśród olejów low-SAPS zapewnia najmniejszy spadek lepkości podczas wzrostu temperatury oraz szybsze smarowanie w przypadku niższych temperatur, niż oleje o lepkości 5W-40, 10W-40 czy 15W-40. To przekłada się na np. na pewniejsze uruchomienie samochodu w czasie bardzo mroźnych dni. Jak wygląda praca Shell Helix Ultra ECT C2/C3 w rzeczywistości? Póki co, nie jestem w stanie tego powiedzieć, ale po ciągle trwającej pozytywnej przygodzie z Shell Helix Ultra w ciemno ufam w wysoką skuteczność syntetycznej nowości od Shell.

SEAT Ateca Cupra przyłapany [zdjęcia]

Motofilm

SEAT Ateca Cupra przyłapany [zdjęcia]

SEAT Ateca Cupra został przyłapany bez najmniejszego kamuflażu w obiekcie hiszpańskiej firmy w Barcelonie. Samochód jest pomalowany w kolorze szarym matowym i ma duże koła, hamulce Brembo, nowe zderzaki, spojler i cztery końcówki układu wydechowego. Auto zostanie zaprezentowane w Genewie w marcu 2017 roku. Pod maską spodziewamy się dwulitrowego silnika z Leona Cupry, który w przypadku Ateci będzie generował 300 KM. Oczywiście na pokładzie nie zabraknie systemu „Cupra”, który obejmuje utwardzenie zawieszenia, bardziej rasowy dźwięk wydechu oraz lepsze właściwości jezdne. Źródło: autoexpress.co.uk

Honda CR-V 2017 oficjalnie [zdjęcia]

Motofilm

Honda CR-V 2017 oficjalnie [zdjęcia]

Honda wprowadziła na rynek piątą generację modelu CR-V. Model na zdjęciach będzie sprzedawany na rynku amerykańskim i otrzyma m.in. 1,5 l motor czterocylindrowy turbo o mocy 190 KM i 243 Nm maksymalnego momentu obrotowego. W ofercie widnieje również 2,4 l silnik wolnossący o mocy 184 KM i 244 Nm. Napęd przekazywany jest na przednie lub na wszystkie cztery koła (napęd AWD opcjonalnie). Pod względem stylistycznym samochód różni się od poprzednika innymi reflektorami, nowymi zderzakami, chromowanymi elementami oraz nieco zmodyfikowaną tylną częścią nadwozia. Wewnątrz jest więcej miejsca, natomiast podróż umilą: 7-calowy ekran z systemem multimedialnym współpracującym z Apple CarPlay i Android Auto, materiały wykończeniowe lepszej jakości, dwustrefowa klimatyzacja, elektryczny hamulec postojowy, porty USB dla pasażerów siedzących z tyłu, siedzenie kierowcy z 8 ustawieniami i 4 ustawieniami dla pasażera oraz podgrzewane przednie fotele. Na pokładzie nie zabrakło licznych systemów bezpieczeństwa, w tym systemu wykrywania kolizji z pieszymi, systemu ostrzegania przed nieplanową zmianą pasa czy adaptacyjnego tempomatu. Debiut będzie miał miejsce na wystawie w Los Angeles w przyszłym miesiącu, natomiast sprzedaż rozpocznie się zimą 2017 roku. Nie wiadomo, kiedy pojawi się europejska wersja modelu.

Motofilm

Renault Megane RS driftuje na Nurburgring [wideo]

Co prawda, Renault Megane RS jest przednionapędowym samochodem, ale jak zobaczycie na wideo powyżej – nie przeszkadza to jego właścicielowi w przyjemnym driftingu na torze Nurburgring…

Motofilm

To koniec Toyoty Avensis? Przyszłość modelu bardzo wątpliwa

Przyszłość europejskiej wersji Toyoty Avensis jest bardzo niepewna. Według najnowszych doniesień, sprzedaż modelu drastycznie spadła, a inni producenci, który porzucili klasyczne sedany (Nissan porzucił Primerę, Honda porzuciła Accorda, Citroen zrezygnował z C5) dobitnie pokazali, że europejscy klienci nie chcą już modeli tego segmentu. Miejsce klasycznego dużego sedana przejmują małe SUV-y oraz kompaktowe modele, które w dzisiejszych czasach są zdecydowanie większe. Nie wiemy jeszcze, jaki ruch wykona Toyota, ale na pewno będziemy się tej sprawie przyglądać – tym bardziej – że już kiedyś pojawiły się pogłoski o zaprzestaniu produkcji Avensisa. Źródło: Autoexpress.co.uk

Nowe BMW serii 5 2017 oficjalnie [zdjęcia]

Motofilm

Nowe BMW serii 5 2017 oficjalnie [zdjęcia]

Nowe BMW serii 5 oparte na platformie BMW o nazwie CLAR oferuje doskonałą sztywność i mierzy 4.936 mm długości, 1.868 mm szerokości i 1.479 mm wysokości. Oznacza to, że nowa „piątka” jest większa od obecnej generacji, ale dzięki zastosowaniu lekkich materiałów, całość waży 100 kg mniej. Rozstaw osi wynosi 2.975 mm, natomiast współczynnik oporu powietrza wynosi zaledwie 0.22. Jeśli chodzi o wygląd, „piątka” wiele elementów pożycza od flagowego BMW serii 7. Największe zmiany zauważamy z przodu, gdzie się nowe reflektory i przemodelowany grill. Wewnątrz znajdziemy 10,25-calowy ekran dotykowy z najnowszą wersją systemu infotainment iDrive, który pozwala na sterowanie głosem, gestem lub po prostu poprzez dotknięcie. Na pokładzie pojawił się także system HUD, wyświetlający oznakowanie na drodze, stacje radiowe, instrukcje nawigacji oraz ostrzeżenia od systemów wspomagających. Oczywistym jest fakt, że BMW postanowiło podjąć krok w stronę autonomii. Mamy więc aktywny tempomat i Lane Assist Steering, który zwalnia kierowcę z funkcji przyspieszenia, hamowania lub zmiany kierunku w przedziale prędkości 0-210 km/h. Pod maskę trafi szeroka gama jednostek napędowych. BMW 530i otrzyma nowy, dwulitrowy, czterocylindrowy turbodoładowany silnik benzynowi o mocy 252 KM i 350 Nm. Model ten ma zużywać średnio tylko 5,4 l paliwa na 100 km i osiągać pierwszą setkę w czasie 6,2 s. Z drugiej strony, 540i otrzymało 3,0 l, sześciocylindrowy motor o mocy 340 KM i 450 Nm (średnie spalanie 6,5 l oraz 0-100 km/h w czasie 4,8 s). Jeśli chodzi o diesle, 520d będzie wyposażone w 2,0 l, czterocylindrowy zestaw o mocy 190 KM i 400 Nm, natomiast 530d otrzyma 3,0 l, sześciocylindrowy motor o mocy 265 KM i 620 Nm. 520d zużywa średnio 4,1 l oleju napędowego na 100 km, podczas gdy 530d potrzebuje średnio 4,5 l oleju napędowego na 100 km. W przyszłości na rynku pojawi się model 520d EddicientDynamics Edition wyposażony w silnik wysokoprężny o pojemności 2,0 l, który ma zużywać zaledwie 3,9 l oleju napędowego na 100 km. W marcu 2017 roku Niemcy zaproponują również 530E iPerformance (silnik benzynowy oraz jednostka elektryczna o łącznej mocy 252 KM). Na szczycie oferty stoi M550i xdrive z V8 o mocy 462 KM i 650 Nm (0-100 km/h w 4,0 s oraz średnie zużycie oleju napędowego na poziomie 8,9 l na 100 km).  

Hyundai Ioniq wchodzi na polski rynek [zdjęcia]

Motofilm

Hyundai Ioniq wchodzi na polski rynek [zdjęcia]

Oto kolejna ekologiczna perełka na polskim rynku. Hyundai Ioniq wychodzi jednak poza schemat i można go zamówić w aż trzech wersjach – elektrycznej, hybrydowej i plug-in hybrid. Póki co – auto jest dostępne tylko w wersji hybrydowej, ale dwie pozostałe wejdą do oferty niebawem. Podczas niedawno zorganizowanej prezentacji mieliśmy okazję przyjrzeć się najnowszemu koreańskiemu dziecku. Hyundai IONIQ Hybrid chowa w sobie napęd składający się z silnika benzynowego 1.6 GDI o mocy 105 KM i 147 Nm oraz jednostki elektrycznej o mocy 43.5 KM i 170 Nm. Taka mieszanka daje łączną moc 141 KM i 265 Nm i sprint do pierwszej setki w czasie 10,8 s oraz prędkość maksymalną 185 km/h. Motor pracuje dość cicho i współpracuje z dwusprzęgłowym sześciostopniowym automatem. Zastosowanie tradycyjnej automatycznej przekładni ma swoje ogromne korzyści – przede wszystkim nie męczy nas dźwięk „kosiarki” podobny do modeli ze skrzynią bezstopniową CVT. Samochód prowadzi się bardzo stabilnie i pewnie wchodzi nawet w trudniejsze zakręty. Zawieszenie, choć niekiedy wydaje się zbyt twarde, doskonale pasuje do ogólnej charakterystyki samochodu i jest idealnym kompromisem między komfortem i dynamiką. Hyundai Ioniq na pewno nie jest demonem prędkości, ale bardzo sprawnie przyspiesza i pozwala na bezstresowe wyprzedzanie. Główną zaletą Ioniqa jest jednak spalanie, które podczas normalnej eksploatacji – bez zastosowania zasad EKO – oscyluje w granicach 4,8 l na 100 km. Na autostradzie podczas zdecydowanie bardziej dynamicznej jazdy Ioniq zadowala się 6,2 l paliwa na 100 km. To daje średni wynik na poziomie 5,5 l na 100 km. Fantastyczne wyniki. Wewnątrz panuje bardzo „porządna” atmosfera. Materiały użyte do wykończenia wnętrza są bardzo dobrej jakości, natomiast obsługa systemu multimedialnego została bardzo uproszczona. Ogromne plusy za estetyczną nawigację, genialną (!) kierownicę i całkiem spory bagażnik (443 litrów). Koncern chwali się także niskim współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0.24. Podstawowo wyposażona wersja Hyundai’a Ioniq będzie kosztować niecałe 100.000 złotych.

Zdjęcia wnętrza nowego BMW serii 5 2017

Motofilm

Zdjęcia wnętrza nowego BMW serii 5 2017

BMW cały czas wstrzymuje się przed ujawnieniem oficjalnych zdjęć nowej serii 5, jednak w Internecie już krążą fotografie wnętrza całkowicie nowej „piątki”. Auto – zgodnie z oczekiwaniami – wiele elementów pożycza z serii 7. Chodzi np. o duży ekran systemu infotainment i przełączniki na konsoli środkowej. Inne szczegóły są na razie owiane tajemnicą. via: indianautosblog

Motofilm

Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio osiąga 293 km/h na autostradzie [wideo]

Jesteś ciekawy, jak na autostradzie radzi sobie nowa 510-konna Alfa Romeo Giulia Quadrifoglio? Koniecznie obejrzyj wideo powyżej.

Nowe Volvo XC60 przyłapane [zdjęcia]

Motofilm

Nowe Volvo XC60 przyłapane [zdjęcia]

Po raz pierwszy udało się przyłapać nową generację modelu XC60. Szwedzki SUV spodziewany jest na rynku w 2017 roku, natomiast design będzie wyraźnie inspirowany modelami XC90 oraz S90. Samochód powstanie na platformie SPA i otrzyma szeroką gamę jednostek napędowych, w tym trzycylindrowe oraz czterocylindrowe motory benzynowe oraz wysokoprężne. Wszelkie inne szczegóły na temat samochodu są na razie bardzo ograniczone. FOT: our friend’s autoblog.gr

SEAT Leon Cupra 2017 facelift przyłapany! [zdjęcia]

Motofilm

SEAT Leon Cupra 2017 facelift przyłapany! [zdjęcia]

W Paryżu SEAT pokazał, jak wygląda odświeżony model Leona. Tymczasem szpiegom udało się przyłapać najmocniejszy wariant Cupra, który stoi na 20-calowych kołach, ma dwie duże końcówki układu wydechowego i czerwone zaciski hamulcowe z napisem Cupra. Dla zmyłki producent postanowił nakleić na aucie emblemat „FR”. Jeśli chodzi o zmiany mechaniczne, oczekujemy aktualizacji mocy z 290 KM do 300 KM. Bardzo prawdopodobne, że na pokładzie pojawi się także zaktualizowana przekładania DSG. Nowy SEAT Leon Cupra 2017 powalczy na rynku głównie z Hondą Civic Type R.

Motofilm

Nowe BMW serii 8 powstanie w wersji „M”

Niedawno po raz pierwszy przyłapano BMW serii 8, które powinno trafić do sprzedaży w 2018 lub 2019 roku. Dziś dowiedzieliśmy się, że seria 8 będzie oferowana także jako M8. Co trafi pod maskę hardkorowego wariantu? M8 zostanie prawdopodobnie wyposażone w 4,0 l silnik V8 Bi-turbo o mocy większej niż 600 KM przekazywanych na tylną oś lub wszystkie cztery koła xDrive. Nowa seria 8 posiada kryptonim wewnętrzny G14 / 15 i będzie oferowana w wersji coupe oraz cabrio. Na pokładzie nie zabraknie nowoczesnych systemów z BMW serii 7, natomiast do głównej konkurencji auta zaliczamy Mercedesa S Coupe. Inne szczegóły są na razie owiane tajemnicą. Źródło: autocar

Motofilm

Audi S8 Plus – limuzyna, która setkę osiąga w 3,4 s [wideo]

Kto powiedział, że duża luksusowa limuzyna nie ma sportowej duszy? Weźmy na przykład Audi S8 Plus, które z 4,0 l silnika V8 generuje, uwaga – 605 KM. W efekcie auto rozpędza się do pierwszej setki w zaledwie 3,4 s. Test przyspieszenia możecie obejrzeć na wideo powyżej.

Motofilm

BMW 340i z wydechem Akrapovic [wideo]

Jeśli jesteś znudzony aktualnym dźwiękiem wydobywanym przez sześciocylindrowy silnik o pojemności 3,0 l w BMW 340i Touring, zawsze możesz skorzystać z usług firmy Akrapovic. Wymiana wydechu sprawi, że twoja „trójka” będzie brzmiała nawet lepiej (!) niż M3. Oceń sam.

Motofilm

VW Golf GTI Clubsport vs Seat Leon Cupra 290 vs Honda Civic Type R

Oto pojedynek trzech mocnych hothatch’y – każdy z innego kraju i każdy z napędem tylko na przednią oś. Który okaże się najszybszy?

Motofilm

Nowa Skoda Octavia 2017 [facelift] na wideo szpiegowskim

Skoda przygotowuje się do wprowadzenia na rynek nowej odsłony modelu Octavia 2017. Facelift przyniesie spore zmiany, które upodobnią Octavię do niedawno zaprezentowanego modelu Kodiaq oraz flagowego Superba. Wewnątrz pojawi się bardziej zaawansowany system informacyjno-rozrywkowy, natomiast całość zostanie zaopatrzona w najnowszej generacji systemy bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o silniki, pod maskę trafią te same silniki, co w obecnej generacji. Na razie nie ma mowy o wersji hybrydowej.

Motofilm

Prosto i łatwo – 44 KM i 60 Nm więcej dla Hondy Civic Type R

Honda Civic Type R już w serii jest bardzo mocnym hatchbackiem – 310 KM przy 6500 rpm i 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego przy 2500-4500 obr./min. Jeśli jednak znajdzie się właściciel, który chciałby uzyskać nieco lepsze osiągi, tajwańska firma Armytrix proponuje zwiększenie mocy do 354 KM i 460 NM. W bardzo prosty sposób – pakiet obejmuje przeprogramowanie jednostki sterującej pracą silnika i nowy wydech. 44 KM i 60 Nm więcej – przyjemny wzrost, prawda? Niestety cena za podane modyfikacje nie została ujawniona.

Nowe Renault Megane RS z 2,0 l silnikiem i 4Control

Motofilm

Nowe Renault Megane RS z 2,0 l silnikiem i 4Control

Renault w połowie sierpnia ogłosiło zakończenie produkcji Megane RS trzeciej generacji, a teraz skupia się na rozwoju następcy obecnego modelu. Walka w klasie „hothatchy” jest bardzo zacięta i na rynku mamy już tak wspaniałe samochody jak Mercedes A45 AMG, Honda Civic Type R, Ford Focus RS czy Peugeot 308 GTi. Francuzi mają więc nie łatwe zadanie do wykonania. Kiedy można spodziewać się nowego Megane RS? Pogłoski chodzą, że w pierwszej połowie 2018 roku. Mówi się również, że pod maskę trafi 2,0 l silnik o mocy przekraczającej 300 KM połączony z manualną 6-biegową skrzynią, natomiast na wyposażeniu znajdzie się m.in. system czterech skrętnych kół 4Control; znany m.in. z Talismana. Inne szczegóły są na razie owiane tajemnicą.

Motofilm

Nowe BMW M5 intensywnie testowane na torze Nurburgring

BMW przygotowuje się co prawda jeszcze do prezentacji nowej generacji piątki w styczniu, ale wariant M5 przechodzi już poważne testy na torze Nurburgring. Model powinien zostać przedstawiony w 2018 roku. Samochód powalczy na rynku z Mercedesem E63 AMG, Porschę Panamerą i Audi RS6. Pod maskę nowej „M-piątki” trafi prawdopodobnie 4,4 l silnik V8 z obecnej generacji, ale ze zwiększoną mocą do 600-620 KM. Na filmie możecie posłuchać, jak pracuje silnik nowego BMW M5. Lepiej od poprzedniej generacji?

Czarek o sportowej jeździe [wywiad]

Motofilm

Czarek o sportowej jeździe [wywiad]

Lexus IS 2017 oficjalnie

Motofilm

Lexus IS 2017 oficjalnie

Lexus podczas Salonu motoryzacyjnego w Paryżu pokazał odświeżony model IS. Samochód otrzymał nowy zderzak z dużymi wlotami powietrza, przeprojektowane światła przednie i tylne, nowy grill, inny wzór aluminiowych felg (16-, 17-, 18-cali) oraz nowe kolory (Deep Blue Mica, Graphite Black Glass Flak). Wewnątrz pojawił się 10,25-calowy wyświetlacz multimedialny, nowa grafika na desce rozdzielczej, uchwyty na kubki i nieco zmodernizowana konsola centralna. Pod maskę trafią te same silniki, co obecnie – w tym IS 200, IS 300 i IS 350.

Nowy Nissan Micra 2017 oficjalnie

Motofilm

Nowy Nissan Micra 2017 oficjalnie

Siedem lat po debiucie czwartej generacji modelu, Nissan zaprezentował nową Micrę. Japoński mały hatchback jest przede wszystkim większy – co pozytywnie odbiło się na przestrzeni wewnątrz. Całość została oparta na najnowszej technologii i napędzana jest wyłącznie ekonomicznymi jednostkami napędowymi. Nowa Micra będzie oferowana z 10 nowymi i żywymi kolorami oraz innymi opcjami, które pozwolą na stworzenie pojazdu w 125 różnych konfiguracjach. Kierowca znajdzie dla siebie odpowiednią pozycję za sprawą dużo większej możliwości regulacji siedzenia oraz w pełni regulowanej kierownicy, a nawet optymalnego rozmieszczenia pedałów. Wewnątrz pojawi się m.in. system nagłośnieniowy Bose (6 głośników), infotaimnemt współpracujący z 7-calowym ekranem dotykowym (kompatybilnym z Siri i Apple CarPlay) oraz unikalny design deski rozdzielczej. Wszystkie materiały wykończeniowe są lepszej jakości, natomiast Nissan z góry założył, że będzie to dobrze wykonany samochód. Dlatego też zdecydowano się na przeniesienie produkcji z Indii do Francji. Pod maskę trafi m.in. 0,9 l silnik trzycylindrowy turbo o mocy 90 KM oraz 1,5 l diesel o tej samej mocy. Oferta zostanie w przyszłości poszerzona także o 1,0 l wolnossący wariant o mocy 73 KM. Nowa Micra, która została oparta na platformie CMF, wejdzie do sprzedaży prawdopodobnie w marcu 2017 roku.

Paryż 2016: Honda Civic Type R Prototype

Motofilm

Paryż 2016: Honda Civic Type R Prototype

Oto Honda Civic Type R Prototype – model, który pokazuje, jak mniej więcej będzie wyglądał nowy Civic Type R. Na uwagę zasługują przede wszystkim trzy centralnie zamontowane końcówki układu wydechowego oraz ogromny dyfuzor i spojler. Całość stoi na 20-calowych aluminiowych czarnych felgach. Jeśli chodzi o silnik, oficjalne szczegóły w tej sprawie nie zostały ujawnione. Są za to zdjęcia bardzo wysokiej jakości. Zapraszam do oglądania.

Motofilm

Nowe Audi RS4 i RS5 z silnikiem Panamery V6 biturbo

Wielu fanów Audi nie było zadowolonych z faktu, że 4,2 l silnik V8 pod maską RS4 i RS5 odchodzi na emeryturę. Mamy jednak dobre wieści. Nowe modele dostaną 2,9 l motor V6 biturbo z Panamery, który jest w dużej mierze wytworem Porsche, z pewną instrukcją od Audi. Silnik ten powinien pojawić się także w R8. Szczegóły dotyczące nowych modeli RS4 i RS5 nie są znane, ale w Panamerze 4S motor dostarcza 440 KM i 550 Nm. Źródło: Vrelegume

Nowe Volvo V90 Cross Country [zdjęcia, dane techniczne, ceny]

Motofilm

Nowe Volvo V90 Cross Country [zdjęcia, dane techniczne, ceny]

Motofilm

Ford Focus RS „ustawia” Mitsubishi Evo X

Ogromna konkurencja na rynku spowodowała, że producenci wypuszczają coraz lepsze i coraz mocniejszy hatchbacki, które osiągami zawstydzają niejedno prawdziwie sportowe auto… Na przykład Ford Focus RS 2016, który generuje 350 KM i 440 Nm momentu obrotowego potrafi sprawić niezły łomot Mitsubishi Evo X (303 KM i 414 Nm). Nie wierzysz? Koniecznie obejrzyj wideo powyżej.

Motofilm

Ford Fiesta ST także w wersji pięciodrzwiowej

Ford ogłosił, że model Fiesta ST będzie dostępny w Europie w wersji pięciodrzwiowej. Pod maskę trafi ten sam, 1,6 l silnik EcoBoost o mocy 182 KM i 240 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który pozwala na sprint od 0-100 km/h w 6,9 s oraz średnie spalanie 6,1 l paliwa na 100 km. Pięciodrzwiowa Fiesta ST ma stanowić 25% sprzedaży modelu w Europie. Warto dodać, że od 2013 roku sprzedano ponad 38.000 egzemplarzy Fiesty ST. Fiesta ST200 będzie natomiast dostępna wyłącznie w wariancie trzydrzwiowym.

Oficjalnie: Nowa Honda Civic 2017

Motofilm

Oficjalnie: Nowa Honda Civic 2017

Honda opublikowała pierwsze zdjęcia i pierwsze szczegóły na temat nowej generacji europejskiego modelu Civic, która zadebiutuje za 2 tygodnie podczas Salonu Motoryzacyjnego w Paryżu. Kompaktowy hatchback będzie produkowany w fabryce zlokalizowanej w brytyjskim mieście Swindon. Auto w stosunku do poprzednika urosło. Nowy Civic mierzy 4497 mm długości (+ 130 mm), 1800 mm szerokości (+ 30 mm) i 1421 mm (+20 mm) wysokości przy rozstawie osi 2700 mm. I choć całość jest większa, waga spadła o 16 kg dzięki nowej platformie, która oferuje także 52% wzrost sztywności i więcej miejsca dla pasażerów siedzących z tyłu. Nowy Civic otrzyma niezależne zawieszenie z tyłu, system multimedialny z ekranem dotykowym o rozmiarze 7-cali, który współpracuje z Apple CarPlay i Android Auto oraz lepsze materiały wykończeniowe wewnątrz. Zabraknie natomiast „Magic Seats”, które zastąpiono nowymi siedzeniami składanymi w proporcji 60:40. Pojemność Bagażnika wynosi 478 litrów. Pod maskę Civic trafi m.in. 1.0 l trzycylindrowy silnik turbo o mocy 130 KM oraz 1.5 l turbo czterocylindrowy o mocy 180 KM. Obie jednostki mogą zostać połączone z przekładnią manualną lub CVT. Nie zabraknie oczywiście także 1,6 l turbodiesla o mocy 120 KM. W przyszłości pojawi się natomiast wariant hybrydowy. Jeśli chodzi o wersję Type R, ta prawdopodobnie zadebiutuje w pierwszej połowie 2017 roku.

Motofilm

Pierwszy śmiertelny wypadek Tesli miał jednak miejsce w Chinach! [wideo]

Według chińskich mediów, pierwszy śmiertelny wypadek z udziałem Tesli i autopilota miał miejsce w Chinach, a nie w Ameryce. Przypomnijmy, że w maju Joshua Brown zginął, gdy Tesla nie zauważyła ciężarówki i uderzyła w nią z pełnym impetem. Wcześniej jednak – w styczniu – Model S zabił kierowcę na autostradzie w Chinach – także przez ciężarówkę, ale z obsługi autostrady, która zajmowała miejsce na lewym pasie. 23-letni kierowca Modelu S zginął na miejscu. Tesla nie wydawała się hamować wcale, natomiast rodzina uważa, że odpowiedzialność za wypadek ponosi autopilot. Przedstawiciele Tesli poinformowali, że bardzo ubolewają nad utratą kierowcy, ale nie byli w stanie przeprowadzić dochodzenia z powodu zbyt dużych zniszczeń samochodu. Tesla dodaje również, że wielokrotnie współpracowała z rodziną ofiary, aby zbadać przyczynę katastrofy, ale żadne szczegóły w tej sprawie nie zostały ujawnione.