środa, 1 czerwca 2016

Białostocki Rajd Moto Retro

W ostatni weekend odbył się w Białymstoku i okolicach Rajd Moto Retro. Mimo dość dużej ilości zajęć ostatnio, udało mi się dotrzeć na prezentację pojazdów biorących udział w wydarzeniu. Została ona zorganizowana pod Pałacem Branickich. Oto co tam zastałem:

Ciekawie było już na parkingu przed imprezą, gdzie zastałem dwa brytyjskie roadstery - Triumpha i MG.

Aparat w LG jak zwykle okazał się beznadziejny
 

Wchodząc zaś na teren prezentacji pojazdów, natknąłem się jeszcze na pięknego Mustanga:


Zawsze podobały mi się deski rozdzielcze w nieco starszych japońskich motocyklach turystycznych:


No ale cofnijmy się do czasów dawniejszych - Rolls Royce i Citroen:


Czarne tablice na Fiacie:


Imprezę ochraniała żandarmeria w Renault:


Zaś obok auta znad Sekwany, była Wołga:


Coś dla miłośników marek już nie istniejących:


Obok Mercedes. Mercedesów jest zazwyczaj na tych imprezach tyle, że nawet nie chce mi się im robić zdjęć. Tym bardziej po ostatniej wystawie.

Corsa A Irmscher cabrio:

 
Coś w sobie to ma - takie niby brzydkie, a jednak fajnie się na to patrzy. Choć może to dlatego, że moja niechęć do Opli skończyła się wraz z zakupem Astry GSi.

Tuż obok był zaś obowiązkowy na każdym zlocie zabytków samochód:


Atak beżu - z zewnątrz jak i wewnątrz:


Mercedes S123 - osobiście wolałbym go od wersji coupe:


A obok niego stał najlepszy zestaw całej imprezy. Chevrolet Bel Air...


...z Fordem T na lawecie:


I znów MG:


Jaguar jeszcze angielski:


A skoro już przy autach brytyjskich jesteśmy - ten pojazd oblegały tłumy:


Choć obok stało coś duuużo ciekawszego - 205 GTi


A kontrastował z nim rozmiarami Cadillac:


Taki ciekawy detal:


Fiat z czasów kiedy włoska marka była na szczycie:


A obok Oldsmobile 88, z czasów kiedy amerykańska marka istniała:


I jeszcze jeden Fiat:


Po czym następuje powrót do motoryzacji z USA


Piękny Lincoln Continental w ekstremalnie paskudnym kolorze:


126p z zabytkową przyczepą:



I po prostu 126p:


Kącik Volvo:


Mercedesy:


Zaś obok Mercedesów, niemieckie auto z drugiej strony Muru Berlińskiego:


A skoro przy klasykach z Europy Wschodniej jesteśmy, to musi być i Skoda:


Klasyki wojskowe też były:


A także Ford Consul w oryginalnym kolorze:



Niestety, auto z Japonii było tylko jedno:


Po prezentacji, auta kolumną opuściły tereny przy Pałacu Branickich. Była więc ostatnia okazja zrobić brakujące zdjęcia:


Niestety, widoczny na początku wpisu Mustang miał problem z uruchomieniem silnika. Drobne kłopoty miał także Triumph, ale jednak odjechał pięknie hałasując. Mimo to udało mi się zrobić zdjęcie silnika. Cóż za piękny dostęp do absolutnie wszystkiego!


0 komentarze:

Prześlij komentarz

Facebook

AUTOBEZSENSOWY MAIL



Archiwum