wtorek, 24 czerwca 2014

Jeszcze mniej miejsca w piwnicy!

A to dlatego, ponieważ zaopatrzyłem się w zderzak, oryginalny, z kompletem listew! Co prawda jest biały ale to nic! Grunt że jest kompletny, ze stelażem w środku i dodatkami na zewnątrz. Zajął ostatnie wolne miejsce w mojej komórce.

Prawie ostatnie. Przy okazji wyhaczyłem inny ciekawy dodatek, mianowicie relingi dachowe. Podobno jest z nimi coś nie tak że nie nadają się do lakierowania. Jest to jakiś kilkuwarstwowy miks tworzywa sztucznego, gumy i lakieru na wierzchu. Wiem jedno… dwie rzeczy:

- kupiłem je za 40zł!
- nie odłazi nigdzie spod lakieru któraś z warstw.

Są bez bąbli więc myślę że uda się je jakoś z zewnątrz podciągnąć do stanu przynajmniej dobrego.

W temacie moto nic więcej się nie dzieje, poza tym że łożysko lewego, tylnego koła wyje coraz bardziej. Ale za chwilę podjadę do kumpla w pierwszy wolny termin i będzie wymiana. Duuużo wymiany. Różnych gratów pod maską, pod autem! Generalnie będzie to kolejny etap ku drodze "zero plam, zero luzów". Całość wykonana będzie w Szczurek Garage.

Będzie relacja!

Wracając do dzisiejszego poranka, udało mi się załatwić dokumencik w ZUS o dobrowolnym nie rezygnowaniu z OFE (bo jak bym tego nie oddał to Państwo wie lepiej że nie chce być w OFE). Czyli innymi słowy nie dałem się okraść. W świetle ostatniej afery z nagraniami (a nie kurwa z jakimiś taśmami!!!) moje zaufanie do państwa Polskiego spadło poniżej zera. Poniżej poziomu gruntu. To nawet nie jest dno tylko pukanie od spodu
Dlatego staram się jak najmniej oddawać na przetracenie. Bo pałace stawia sobie tylko ZUS, a nie obywatele. Ale to nie o tym tutaj ten tego.

Z rzeczy weselszych mogę powiedzieć że kolekcjonowanie gratów na wyjazd też jest w pełni. Bo już jest kuchenka na naboje, kocyki, organizery do auta, torby, parasol, pierdziworek (śpiworek) i inne detale.

Ciągle trwa również wyprzedaż na Steamie, a ja w zakupowym szale zaopatrzyłem się w Tomb Rider’a (zeszłorocznego za 20zł!), wspomnianego XCOM’a (też 20zł!), Craft The World (36zł! – bardzo fajne połączenie Minecrafta, Dungeon Keepera i Terrarii) oraz rarytas, ale już spoza promocji:

FINAL FANTASY VII na PC w reedycji z roku 2012!

Czuje że jak na urlopie trafi się rzadna pogoda to będę siedzieć na lapku i ciorać w FF :D A miało być tak pięknie…

No i teraz nie mam czasu, ale może przez urlop, może po powrocie, może uda mi się zrobić coś fajnego! :> Ale co i jak to powiem dokładniej w przyszłości. Teraz mogę tylko dać zaczepkę na domysły.


Miłego dnia!
Mi się przyda…

2 komentarze:

  1. Z tą wyprzedażą na Steamie to bym poczekał, teraz jest powiedzmy przecena 20% a za pare miesięcy będzie promocja "Darmowy Weekend".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja w weekend mam inne zajęcia :) pogrywam sobie właśnie raczej popołudniami, po nocach czy porankach. A wtedy trzeba już zabulić pełną (czasem absurdalną...) kwotę.

      Usuń