Do 2024 roku wszystkie austostrady w Polsce będą płatne

Autokult

Do 2024 roku wszystkie austostrady w Polsce będą płatne

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi Initiale Paris [test]

Motofilm

Renault Talisman Grandtour 1.6 dCi Initiale Paris [test]

Po niechlubnej karierze Renault Laguny, Talisman wprowadził w ofercie francuskiego producenta sporo świeżego oddechu. Auto wręcz miażdży konkurencję swoim wyglądem, jednak jak powszechnie wiadomo - liczy się to, co pod skórą, bo design nie trwa wiecznie i lubi się opatrzeć. Do testu trafiła wersja Grandtour, czyli kombi, z najmocniejszym dostępnym dieslem o mocy 160 KM. Wersja wyposażeniowa to pozycjonowana najwyżej w ofercie Initiale Paris, emanująca bogactwem na każdym kroku, ale o tym nieco później. Talisman zwraca uwagę przede wszystkim odważną linią. Nie brak tu ostrych pociągnięć kreski stylisty, po zmierzchu z kolei Talismana (a od niedawna również Megane) poznacie po charakterystycznych światłach LED w oryginalnym kształcie. Wersję Initiale Paris dodatkowo zdobią emblematy w chromowanej atrapie chłodnicy oraz na przednich błotnikach. Całość sprawia wrażenie silnej spójności i ocieka elegancją. Dotyczy to także tylnej części nadwozia, gdzie umieszczono szerokie lampy zbiegające się przy logotypie oraz plastikowe wstawki w zderzaku, imitujące agresywne końcówki układu wydechowego. Słowem - dzieje się sporo, podobnie jak we wnętrzu. W środku od razu czuć, że nie podróżujemy wersją z początku listy cennikowej. Initiale Paris to skóra całkiem dobrego gatunku, która gra tu pierwsze skrzypce. W testowanej wersji znalazła się tapicerka, która ciekawym segmentowym gradientem zmienia kolor z kremowego w czarny. Kontrastowe szwy oraz zabawa przemiennością kolorów dodaje smaku we wnętrzu. Co ciekawe (jak na francuskie auto) także materiały należą do całkiem przyzwoitych jakościowo, choć rewolucji jeszcze tu nie uświadczycie. W konsoli środkowej ulokowano tablet, którym można sterować większością mechanizmów pokładowych - od klimatyzacji, po audio i nawigację. Początkowo wydaje się średnio intuicyjny, łatwo jednak przyzwyczaić się do jego specyficznej obsługi. Podobne rozwiązanie zaserwowano obecnie w niemal każdym modelu Renault. Wersja Initiale Paris to dużo dobrodziejstw już w standarcie. Zacznijmy chociażby od wyświetlacza przeziernego (Head-Up Display), który rzuca na szybkę przed kierowcą informacje z nawigacji, czy tempomatu. Ten ostatni to również element standardowego wyposażenia tego poziomu Talismana, podobnie jak wszystkie koła skrętne 4CONTROL, elektronicznie regulowana siła tłumienia amortyzatorów, aktywny system nagłego hamowania, automatyczne światła drogowe, czy funkcja rozpoznawania znaków drogowych. Poza bezpieczeństwem, znajdziemy tu sporo funkcjonalności i komfortu - elektryczna klapa bagażnika, rolety tylnych okien, komfortowe przednie zagłówki, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, elektryczne i podgrzewane fotele przednie (ten kierowcy z funkcją masażu, wentylacji i pamięcią ustawień), dostęp komfortowy, nagłośnienie BOSE, dotykowy ekrane 8,7-cala systemu R-Link, czy chociażby dwa złącza USB. To wszystko od 149 400 zł, choć lista opcji jest kusząca i łatwo dotrzeć do granicy 170-180 tys. zł. Talisman Grandtour z systemem czterech skrętnych kół jeździ przyzwoicie. Przede wszystkim nie jest demonem prędkości. 160 KM jest wystarczającą wartością, ale słabszymi wariantami raczej nie chciałbym jeździć. Cechują go umiarkowane spalanie (średnio ciężko przekroczyć 6,5 litra) oraz zadowalająca dynamika, również na autostradzie. W parze z automatyczną, dwusprzęgłową przekładnią, tworzą całkiem zgrany duet, który raczej jednak nadaje się do komfortowego pokonywania setek kilometrów, niż ambitnych sportowych wariactw. 4CONTROL to system oferowany już od kilku lat - zadebiutował szerzej w Lagunie Coupe. Sprawdza się głównie w miejskich potyczkach, w trasie z kolei bywa sprawcą dziwnych doznań. Daje o sobie znać zwłaszcza przy prędkościach rzędu 70-80 km/h, kiedy nie pędzimy jeszcze na tyle szybko, by nie zwracać zbyt dużej uwagi na to, jak kąt skręcenia kierownicy wpływa dokładnie na to, co dzieje się z kołami, ale prędkość jest już wystarczająca by koncentrować się na sztywności układu kierowniczego. Ten jest optymalnie zestopniowany, choć jego walory i tak tłumi system czterech skrętnych kół - zły nie jest i pomaga, ale wymaga przyzwyczajenia. Zawieszenie pracuje komfortowo i słusznie tłumi nierówności, choć już dawno zażegnaliśmy typową "francuską kanapę". Talisman jest tego idealnym przykładem, choć dziś po prostu ciężko spotkać naprawdę płynące po asfalcie samochody. Czy Talisman Grandtour warty jest grzechu? W testowanej odmianie z pewnością tak, choć istotnym elementem jak zwykle będzie tu cena - niemała cena. Z drugiej jednak strony Renault tradycyjnie już dobrze kalkuluje swoje auta pod kątem rywali i okazuje się, że podobnie skonfigurowane samochody śmielej mkną w kierunku liczby 200 000. Może więc się okazać, że dla ludzi, którzy są w stanie zaprzyjaźnić się z francuskim charakterem największego z osobowych Renault, Talisman będzie prawdziwym strzałem w dziesiątkę.

Citroën C3 1.2 PureTech 110 (2016) - zdjęcia, wnętrze, bagażnik

Autokult

Citroën C3 1.2 PureTech 110 (2016) - zdjęcia, wnętrze, bagażnik

Citroën C3 1.2 PureTech 82 i 110 - segment B alternatywny

Autokult

Citroën C3 1.2 PureTech 82 i 110 - segment B alternatywny

Czy opłaca się kupić samochód z fabryczną instalacją LPG? Analiza propozycji Opla

Autokult

Czy opłaca się kupić samochód z fabryczną instalacją LPG? Analiza propozycji Opla

Škoda Octavia RS i Scout w odświeżonym wydaniu

Autokult

Škoda Octavia RS i Scout w odświeżonym wydaniu

Legendarny Mercedes 190 E 2.5-16 Evolution II na aukcji za 200 000 dolarów

Autokult

Legendarny Mercedes 190 E 2.5-16 Evolution II na aukcji za 200 000 dolarów

Volkswagen zapłaci dodatkowe 250 mln dolarów za silniki 3.0 TDI

Autokult

Volkswagen zapłaci dodatkowe 250 mln dolarów za silniki 3.0 TDI

Przegląd rynku polskich aut klasycznych - poradnik kupującego

Autokult

Przegląd rynku polskich aut klasycznych - poradnik kupującego

Odświeżona Skoda Octavia RS - mocniejsza i bardziej kontrowersyjna

Autokult

Odświeżona Skoda Octavia RS - mocniejsza i bardziej kontrowersyjna

Restmod Ford Mustang Mach 1 z 1971 roku

Autokult

Restmod Ford Mustang Mach 1 z 1971 roku

STREFA KULTURALNEJ JAZDY

Koniec roku, a czy koniec Twojego OC? Sprawdź!

Wielu kierowców traktuje ubezpieczenie OC dość powierzchownie, przypominając sobie o nim na dzień przed jego wygaśnięciem i zapominając od razu po przedłużeniu. Dla pewności warto nieco częściej sprawdzać, czy polisa jest ważna, ponieważ pomyłka może słono kosztować. Dowiedz się, dlaczego musisz mieć aktualne OC, co grozi za jego brak i jak nie przepłacić za jego kupno.Co daje OC ?OC, czyli ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, jest obowiązkowe dla wszystkich osób posiadających pojazd zarejestrowany w Polsce. Nie ma znaczenia, czy jest on używany, kiedy został wyprodukowany ani jaką pełni funkcję – każdy (poza nielicznymi wyjątkami, jak np. auta zabytkowe) musi być objęty ubezpieczeniem OC. Dzięki niemu w razie spowodowania szkody w ruchu drogowym sprawca nie pokrywa strat z własnej kieszeni – robi to za niego ubezpieczyciel. W przeciwnym razie, jeżeli sprawca nie posiada ważnej polisy OC, jest zobowiązany do pokrycia szkód osobiście, co może być bardzo bolesne dla portfela. Kary za brak OC Co istotne – nawet, jeśli nie spowodujesz żadnych szkód w ruchu drogowym, i tak zapłacisz za brak aktualnego OC. Obecnie funkcjonują bowiem rozbudowane systemy informatyczne korzystające z baz wszystkich pojazdów zarejestrowanych w Polsce, dzięki czemu potrafią automatycznie wykryć te, które nie posiadają ważnej polisy OC. Informacja o pojazdach nieobjętych obowiązkowym ubezpieczaniem przesyłana jest do organów administracyjnych uprawnionych do wystawiania grzywien. Stąd już tylko o krok do listu w skrzynce nakazującego zapłatę kary za brak aktualnego ubezpieczenia OC, w wysokości od kilkuset do nawet kilku tys. zł. Sprawdź, jak uniknąć kary za brak OC. Jak nie przepłacać ?Brak OC nie wchodzi w rachubę – jeżeli jesteś właścicielem zarejestrowanego na siebie pojazdu, zwyczajnie nie opłaca Ci się nie kupować obowiązkowego ubezpieczenia, bo i tak zapłacisz karę, która przewyższa wartość składki. Najlepszym rozwiązaniem jest znalezienie najtańszej polisy. W tym celu trzeba natomiast porównać między sobą wiele różnych ofert i na tej podstawie wybrać tę, której cena jest najniższa. Tylko jak to zrobić, żeby nie marnować wielu godzin? Z pomocą przychodzi Internet. Natychmiastowe zestawienie ze sobą dziesiątek różnych ofert OC umożliwiają internetowe porównywarki ubezpieczeniowe, takie jak np. ta dostępna na stronie najtaniejuagenta.pl. Jedyne, co trzeba zrobić, to uzupełnić formularz o informacje opisujące ubezpieczany pojazd oraz jego właściciela. Porównywarka w kilka chwil wyszukuje oferty odpowiadające wprowadzonym danym i wyświetla je w formie listy uporządkowanej od najtańszej do najdroższej. Kolejnym krokiem jest zakupienie najkorzystniejszej polisy, co również da się zrobić online.Artykuł powstał we współpracy z najtaniejuagenta.pl

Kto jeździ sedanem?

Autokult

Kto jeździ sedanem?

Zniżki za bezpieczną jazdę w LINK4

Autokult

Zniżki za bezpieczną jazdę w LINK4

Aston Martin i Ferrari ukarane za nadmierną emisję CO2!

Autokult

Aston Martin i Ferrari ukarane za nadmierną emisję CO2!

Duże silniki w dużych autach: benzyna czy diesel? [cz. 3]

Autokult

Duże silniki w dużych autach: benzyna czy diesel? [cz. 3]

Bezpłatne badanie alkomatem po świętach i w Nowym Roku. Czy policjant może odmówić badania?

Autokult

Bezpłatne badanie alkomatem po świętach i w Nowym Roku. Czy policjant może odmówić badania?

Dowiedz się gdzie możesz przebadać się za darmo alkomatem po hucznym świętowaniu Bożego Narodzenia i Sylwestra. Co zrobić kiedy funkcjonariusz policji lub straży miejskiej odmówi wykonania badania alkomatem?Czytaj więcej w Autokult.pl

Wydarzenia towarzyskie

Autokult

Wydarzenia towarzyskie

Dla miłośników motoryzacji, jazda samochodem może stanowić coś uroczystego. Zdarza się, że samo przebywanie w obecności jakiegoś pojazdu może być niecodziennym wydarzeniem, tak jak sylwester czy osiemnastka. Takie spostrzeżenie skłania do refleksji i pozwala przyjąć, że samochody można porównywać do różnych imprez.Czytaj więcej w Autokult.pl

Lamborghini Aventador debiutuje w ulepszonej wersji

Autokult

Lamborghini Aventador debiutuje w ulepszonej wersji "S"

Skanowanie opon zamiast pomiaru głębokości bieżnika

Autokult

Skanowanie opon zamiast pomiaru głębokości bieżnika

Czy kupić samochód z zagranicy?

Autokult

Czy kupić samochód z zagranicy?

Kupno w dobrym stanie samochodu z zagranicy jest trudne i często spędza sen z powiek. Musisz pamiętać o wszystkim i uniknąć tysiąca błędów. Kto ma na tyle czasu, żeby martwić się nie tylko o stan techniczny pojazdu, ale jeszcze o zawiłą dokumentację?Czytaj więcej w Autokult.pl

Citroën C1 wróci na polski rynek

Autokult

Citroën C1 wróci na polski rynek

Poprawić wygląd Toyoty C-HR - dwie propozycje od tunerów

Autokult

Poprawić wygląd Toyoty C-HR - dwie propozycje od tunerów

Volvo V90 D5 Polestar Inscription (2016) - zdjęcia

Autokult

Volvo V90 D5 Polestar Inscription (2016) - zdjęcia

Volvo V90 D5 Polestar Inscription - dobre jak nigdy, szwedzkie jak zawsze

Autokult

Volvo V90 D5 Polestar Inscription - dobre jak nigdy, szwedzkie jak zawsze

Tydzień w motorsporcie #2

Autokult

Tydzień w motorsporcie #2

PREMIUMMOTO

Ford Focus RS – drift mode ON – galeria zdjęć

Blog motoryzacyjny PremiumMoto.pl Ford Focus RS – drift mode ON – galeria zdjęć Ford Focus RS zapewnia maksimum satysfakcji przy minimalnym nakładzie wysiłku, jest banalnie prosty w opanowaniu, a przy tym diabelnie efektywny na suchej i wyjątkowo efektowny na mokrej nawierzchni. Wszystko podane jest na tacy – nie trzeba umiejętności kierowcy rajdowego, aby w Focusie RS w pełni wykorzystać 350 KM i doskonale się przy tym bawić. Zapraszam do galerii zdjęć z moich zabaw Fordem Focusem RS uwiecznionych przez znanego carspottera. Ford Focus RS – drift mode ON – galeria zdjęć czytaj na Blog motoryzacyjny PremiumMoto.pl

Mercedes-Benz Klasy S Coupé w muskularnym ciałem

Autokult

Mercedes-Benz Klasy S Coupé w muskularnym ciałem

Mercedes-Benz Klasy S Coupé z muskularnym ciałem

Autokult

Mercedes-Benz Klasy S Coupé z muskularnym ciałem

Volkswagen zapowiada Tiguana Allspace - debiut już w styczniu

Autokult

Volkswagen zapowiada Tiguana Allspace - debiut już w styczniu

Już niebawem Volkswagen Tiguan doczeka się większej, siedmioosobowej wersji. Niemcy opublikowali właśnie oficjalną zapowiedź, tuż przed styczniowym debiutem w Detroit.Czytaj więcej w Autokult.pl