Giełda klasyków

Mercedes 230E W123 1984 – 16500 PLN – Luzino

Regularny serwis co 10 tysięcy kilometrów… i tak ponad 40 razy przez ponad 30 lat. Nie jest to osiągnięcie, które mogłoby stanowić problem dla tego samochodu. Nie bez powodu Mercedes 230E W123 uchodzi za jedną z najtrwalszych konstrukcji w dziejach motoryzacji. Tu zaglądając do wnętrza zobaczyć możemy coś, czego nasze oczy się nie spodziewają… fotele […] Post Mercedes 230E W123 1984 – 16500 PLN – Luzino pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Śmignąwszy: germańska wydajność

BASISTA ZA KIEROWICĄ

Śmignąwszy: germańska wydajność

Nie ogarniam tych gości z Audi.Masz jakąś linię modelową - np. 80/A4 - i kolejne generacje nazywasz sobie kodami, w tym przypadku na B. B1, B2 i tak dalej. Ale w którymś momencie któryś Senior Mobbing Manager (jak to będzie po niemiecku? Übermobbingführer?) stwierdził, że warto byłoby również głębokie lifty oznaczać jako kolejne modele, a jako, że był Oktoberfest i wszyscy, odziani w lederhosen, wlewali w siebie hektolitry browca, pomysł został klepnięty. Oczywiście nie oni pierwsi zrobili taki manewr (weźmy choćby Mondeo Mk I i II, które są tym samym samochodem ze zmienionym przodem i tyłem), ale tak to widzę. I w ten oto sposób A4 B8 po liftingu zostało nowym modelem z kodem B9.Niestety, będąc raczej skupionym na motoryzacji z lat nieco dawniejszych, nie wiem dokładnie jakie wprowadzono zmiany w nowej generacji A4, poza wyostrzonym frontem (tak, by gość, któremu siadasz na zderzaku był jeszcze bardziej onieśmielony überagresywnymi reflektorami) i zadem (tak, by wyprzedzani na trzeciego, pod górę, na ślepym łuku, na podwójnej ciągłej goście mogli jeszcze troszkę pobać się überagresywnych świateł tylnych). Być może wersje TSI (u Audi zwane TFSI) otrzymały nowe pierścienie tłokowe, dzięki którym spalanie oleju spadło z litra na 1000 km do powiedzmy 0,8 litra, sam zaś silnik wybucha dopiero po okresie gwarancji. Być może wprowadzono system umożliwiający automatyczne utrzymywanie stałej odległości 5 cm od tylnego zderzaka samochodu jadącego przed nami. Nie wiem, naprawdę - i to mimo tego, że miałem okazję przejechać się właśnie tym najnowszym modelem. Ale to być może wynika z tego, że egzemplarz, którym śmignąłem, był wyposażony w 2-litrowego diesla, zaś wszystkich bajerów nie dałem rady ogarnąć.Acz system automatycznie utrzymujący odstęp (czy inszy, podobnie działający układ) tam rzeczywiście był. Jednak o tem potem.Jedno, co można powiedzieć o nowym A4, to to, że... nie wygląda źle. Żeby nie było niejasności - to nie jest moja estetyka, jednak B9 szpetnym absolutnie nie jest. Proporcje są zgrabne, wyważone, zaś detale - dopracowane. Po prostu dobrze zaprojektowany średniej wielkości sedan. Inna rzecz, że niewiele się różniący od poprzednika, czyli B8, oraz innych sedanów z Ingolstadt. Korporacyjna unifikacja wyglądu niczym w Erneście & Młodym.Jeszcze lepsze (choć też zgodne z "korporacyjnym umundurowaniem" Audi) wrażenie robi wnętrze. Jasne, stylistyka jest kwestią gustu, ta mnie nie porywa (inna rzecz, że ja akurat jestem miłośnikiem klimatów typu przedliftowy CX), ale absolutnie nie razi. I nie sądzę, by raziła kogokolwiek. Natomiast tym, co naprawdę gniecie mosznę, jest jakość materiałów i montażu. Serio - tu nie ma się do czego przyczepić. Zarówno tworzywa jak ich spasowanie to jest jakiś kosmos. Nie przesadzam - nie pamiętam, bym siedział w samochodzie, który miałby lepszej jakości, solidniej poskładane otoczenie kierowcy i paseżerów. Szlachetniej - owszem, jak najbardziej, ale nie lepiej.(Wiem - nie widać tego na zdjęciach, ale nie mając w danym momencie dostępu do przyzwoitego aparatu skazany byłem na robienie zdjęć telefonem KRÜGER UND MATZ HÄNDE HOCH ALLE GESCHÜTZE FEUER SCHAMLOS KRANKENSCHWESTER WÜRSTCHEN MIT BIER JAWOHL, który, gdyby nie był takim dramatycznym chłamem, bardzo by pasował do tego wozu.)Inną kwestią jest komfort wnętrza. I tu też trudno mieć jakiekolwiek większe zarzuty. Fotele są świetne, pozycja za kierownicą - wygodna, miejsca zaś jest dość z przodu i z tyłu. Mimo tego wszystkiego w środku A4 nie czułem się najlepej. Po pierwsze - siedzi się głęboko. Bardzo głęboko. Niektórzy (np. Blogomotive) to lubią, ja jednak nie przepadam. Choć widoczność (szczególnie jak na tak nowy model) jest zupełnie przyzwoita, czułem się zbyt schowany i miałem ciągłe - być może irracjonalne - wrażenie, że czegoś nie widzę, i że zaraz spowoduję przez to wypadek. Po drugie - miałem drażniącą świadomość, że gdy tylko otworzę drzwi, oczom wszystkich ukaże się podświetlany niebieskimi LED-ami próg. Zrobiłem zdjęcie, jednak nawet mój telefon o germańsko brzmiącej nazwie nie był w stanie znieść takiego stężenia napędzanego prestiżem własnym gruchotrzepstwa i fotka po zgraniu na kompa objawiła się jako czarno-niebieska smuga.Po trzecie - ilość bajerów, wodotrysków, maszyn robiących "ping" i innych funkcji sterowanych czy to z kierownicy, czy znajdującym się przed dźwignią automatu pokrętłem MMA, yyy, przepraszam, MMI, najzwyczajniej w świecie onieśmiela. A przynajmniej takiego zgrzybiałego technofoba, jak ja. I nie - po wnętrzu A4 tego nie widać, ale tych wszystkich dodatkowych funkcji jest w okolicach sryliona.Ja zaś sprawdziłem tylko jedną. I nawet nie wiem, jak się nazywa. Wiem tylko, że jej nie lubię.Jest to coś w rodzaju asystenta pasa połączonego z aktywnym tempomatem. W gęstym ruchu miejskim, gdy co chwila trzeba przyspieszać lub zwalniać, samochód zasadniczo robi to sam (choć wcześniej wyświetla ostrzeżenie o zbyt małym odstępie - nie wierzę, dla Audi istnieje coś takiego jak za mały odstęp???), i to w sumie żadna wielka nowość. Prawdziwym bajerem - i jednocześnie tym właśnie elementem, który wybitnie mnie zirytował - jest utrzymywanie pasa ruchu. Człowiek jedzie sobie spokojnie, a tu nagle kierownica próbuje wyrwać mu się z rąk. Wybitnie nieprzyjemne doznanie. Poza tym ciekaw jestem, jak pracowałby ten system w miejscu, gdzie pasy są niewyraźne. Lub tam, gdzie po robotach drogowych pozostały resztki niewyraźnych, żółtych pasów. Lub zimą, na ośnieżonej drodze.Na szczęście system można wyłączyć i po prostu jechać. A jeździ się naprawdę dobrze.Zacznijmy od zawieszenia.Spodziewałem się, że A4 będzie twarde. Nie potwornie twarde, ale na tyle sztywne, by tak samo sztywni stali się w rejonach lędźwiowych dziennikarze motoryzacyjni, według których jedynym przeznaczeniem samochodu jest urywanie sekund na Nordschleife. Jak się jednak okazało, Audi oferuje całkiem sporo komfortu. Owszem, jego zawieszenie nie jest kanapowate jak np. w Baleronie czy Peugeocie 406, jednak jego sztywność jest dobrana tak, by dobre właściwości jezdne nie oznaczały konieczności rezygnacji z wygody. Nierówności (szczególnie te krótkie i "ostre") są odczuwalne, ale stłumione.Układ napędowy nie był wielkim zaskoczeniem. Wiedziałem, że wyposażone w 190-konnego 2-litrowego diesla A4 będzie szybkie - i takie jest. Wiedziałem, że dzięki napędowi na 4 koła (Quattro, prawdaż) moc będzie bardzo wydajnie używana do nadawania autu odpowiedniej prędkości - i tak właśnie było. Nie wiedziałem natomiast, jak będzie zachowywała się dwusprzęgłowa skrzynia DSG. Moje jedyne doświadczenie z nią, związane z przejażdżką 170-konną Skodą Yeti, było ambiwalentne: skrzynia działała sprawnie, ale przy mocniejszym przyspieszaniu potrafiła szarpnąć podczas redukcji. Tu z kolei kultura jej działania była znacznie wyższa. Przy dynamicznym przyspieszaniu zmiany biegów były wyczuwalne, ale nie zakłócało to komfortu. Zaskoczyło mnie jednak coś innego. W tym samochodzie zupełnie, całkowicie, absolutnie nie czuć prędkości. Powiem więcej - jazda zgodna z przepisami jest... nudna. Prowadząc A4 i starając się nie przekraczać ograniczeń prędkości mamy wrażenie, że wleczemy się niemiłosiernie. I to chyba wyjaśnia czemu kierowcy nowszych modeli Audi jeżdżą tak potwornie agresywnie. Oni po prostu starają się nie zasnąć.Pozostaje pytanie, czy nowym A4 da się przewieźć jakiegoś sprzęta. Otóż... w zasadzie się da, ale niedużo. I na pewno nie bas w sztywnym futerale.Jak widać na załączonym obrazku, gitara akustyczna w usztywnianym piankowym futerale wchodzi bez problemu. Włazi jeszcze odziany w miękki pokrowiec bas z krótką, symetryczną główką i... w zasadzie tyle. Bagażnik, jak w znacznej części nowych samochodów, jest zwyczajnie wąski, co w zasadzie dyskwalifikuje go jako basotransport. Zamiast zrobić więcej miejsca na szerokość, producent postanowił uszczęśliwić klientów mikrymi przegródkami na butelki z prestiżem własnym. Inna rzecz, że większości nabywców Audi to właśnie wystarcza.Podsumowanie, czyli zady i walety:Audi A4 B9 absolutnie nie jest złym samochodem. Ba - jest samochodem bardzo dobrym, i piszę to jako naczelny VAG-hejter. Jednak... nie jest to samochód dla mnie. Nie chodzi tu tylko o bagażnik, ale też o to, jak czuję się za kierownicą, o wrażenia z jazdy, o subiektywne odczucie, że wciąż jadę za wolno. Jasne, wszystko niby się zgadza - niemiecka dokładność i wydajność bliska perfekcji, doskonały montaż, bardzo przyzwoity komfort - ale coś sprawia, że nie jestem w stanie polubić tego auta. Może to kwestia "przebajerzenia", którego mój zmurszały, 37-letni mózg nie jest w stanie ogarnąć. 

Giełda klasyków

Mercedes S 320 W140 1996 – 41900 PLN – Wodzisław Śląski

W królewskiej rodzinie W140 Mercedes S 320 jest tym, o który najbardziej prosi głos rozsądku. Rezygnując z dodatkowych cylindrów nie rezygnujemy z komfortu, a 6-cylindrowy silnik M104 oferuje i tak 231 KM, co pozwala na wystarczająco szybką jazdę tym ponad 5-metrowym i niemal 2-tonowym kolosem. Kiedy na liczniku widzimy ledwie 95 tys. km przebiegu, możemy […] Post Mercedes S 320 W140 1996 – 41900 PLN – Wodzisław Śląski pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 190E W201 1990 – 6800 PLN – Kostrzyn

Jest jeszcze w wieku, gdy nie każdy postrzega go jako samochód klasyczny. Dla większości wciąż jest to przeciętny, nie wyróżniający się szczególnie na ulicy samochód. Optyka zmienia się całkowicie, kiedy zajmiemy miejsce za kierownicą. Mercedes 190E W201 to samochód doskonale zaprojektowany, który nawet 34 lata od debiutu może robić wrażenie niezłym komfortem, świetną jakością wykonania […] Post Mercedes 190E W201 1990 – 6800 PLN – Kostrzyn pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

BMW 525i Touring E39 2000 – 15900 PLN – Otmuchów

Bogate wyposażenie, solidna dawka mocy, tylny napęd i piękne brzmienie sześciu cylindrów. BMW 525i Touring E39 daje wiele przyjemności z jazdy w praktycznym nadwoziu typu kombi. Dla miłośników marki, którzy nie akceptują futurystycznego kierunku projektowania BMW wytyczonego w kolejnych latach przez Chrisa Bangle’a, model E39 to wybór obowiązkowy. W czarnym kolorze wygląda wyśmienicie. BMW 528i […] Post BMW 525i Touring E39 2000 – 15900 PLN – Otmuchów pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Porsche 928 S4 1989 – 111000 PLN – Zawiercie

Porsche 928 jest flagowym przedstawicielem linii trans-axle, koncepcji gwarantującej idealny rozkład masy pomiędzy przednią a tylną osią. S4 to model po modyfikacjach, oferowany od 1987 roku. Z pięknie brzmiącą jednostką V8 5 l z czterema zaworami na każdy cylinder, wzmocnioną skrzynią biegów, mocniejszymi hamulcami i zmodyfikowanym układem wtryskowym oferuje świetne osiągi, wysoki komfort i doskonale […] Post Porsche 928 S4 1989 – 111000 PLN – Zawiercie pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Porsche 944 S2 1991 – 112000 PLN – Skierniewice

Inżynierowie Porsche w latach 80. niemal do perfekcji doprowadzili koncepcję idealnie wyważonego coupe. Dzięki rozkładowi masy 50/50, Porsche 944 S2 szybko stało się samochodem kultowym wśród kierowców ceniących wzorowe zachowanie samochodu podczas szybkiej jazdy po zakrętach. Świetny silnik z dużą ilością momentu obrotowego (powstały na bazie „połowy” jednostki z Porsche 928), precyzyjny układ kierowniczy, skrzynia […] Post Porsche 944 S2 1991 – 112000 PLN – Skierniewice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes S 320 W140 1995 – 36900 PLN – Wodzisław Śląski

Mercedes S 320 W140 to rozwiązanie idealne dla tych, którzy lubią podróżować bez zmęczenia. Doskonałe wyciszenie i podwójne szyby dbają o to, by ani dźwięki ulicy, ani dźwięk silnika nie zakłócał spokoju pasażerów. W latach 90-tych był prawdziwym symbolem, limuzyną dostępną wyłącznie dla najbardziej majętnych i symbolem luksusu. Po latach jest po prostu świetnym samochodem, […] Post Mercedes S 320 W140 1995 – 36900 PLN – Wodzisław Śląski pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 500 SL R129 1992 – 65000 PLN – Skierniewice

Mercedes 500 SL R129 debiutował już ponad 25 lat temu. Jego ponadczasową sylwetkę zaprojektował włoski designer Bruno Sacco. Ten luksusowy roadster powstał na skróconej płycie podłogowej modelu W124 i był produkowany aż trzynaście lat. Chociaż w ofercie występowały wersje 6-cylindrowe‚ prawdziwy charakter SL ujawnia dopiero w wariantach z silnikami V8 i V12. Do najbardziej cenionych […] Post Mercedes 500 SL R129 1992 – 65000 PLN – Skierniewice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Spacerkiem i rowerkiem: silna Wola, cz. 2

BASISTA ZA KIEROWICĄ

Spacerkiem i rowerkiem: silna Wola, cz. 2

Giełda klasyków

Audi 80 B3 1988 – 9900 PLN – Lublin

Czas obchodzi się z Audi 80 B3 łaskawie. Jego aerodynamiczna sylwetka wygląda dziś bardziej współcześnie niż wielu innych samochodów z lat 80 i 90-tych. Dzięki dwustronnie cynkowanej karoserii wciąż jeździ ich o wiele więcej niż młodszych egzemplarzy słabszych niemieckich marek, które korozja odesłała już na śmietnik historii. Takim egzemplarzem jak w ogłoszeniu przyjemnie się poruszać […] Post Audi 80 B3 1988 – 9900 PLN – Lublin pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Volvo 244 DL 1978 – 25900 PLN – Lublin

Jego karoserię kształtował Jan Wilsgaard, człowiek który funkcję szefa stylistów Volvo pełnił przez 40 lat. Czas tu jednak nie działa na niekorzyść, kształty Volvo 244 DL są piękne w swojej prostocie. Auto jest komfortowe i funkcjonalne, co doskonale wpisuje się w filozofię szwedzkiego designu. W bliskim kontakcie samochód robi wrażenie solidnością wykonania – widać, że […] Post Volvo 244 DL 1978 – 25900 PLN – Lublin pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Porsche 911 993 1995 – 210000 PLN – Skierniewice

Klasyczne Porsche 911 nie wymaga reklamy. Bez cienia przesady można nazwać go najbardziej rozpoznawalnym samochodem sportowym świata. A może i najlepszym? Porsche od ponad 50 już lat udowadnia, że ten model wciąż wyznacza wzorzec, za którym inni starają się nadążyć. Ceny 993 rosną jak szalone i nic w tym dziwnego. To ostatnie Porsche 911 z […] Post Porsche 911 993 1995 – 210000 PLN – Skierniewice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Jaguar XJ6 XJ40 1994 – 15000 PLN – Starachowice

To sztuka zaprojektować samochód tak, by po 30 latach wciąż wyróżniał się na drodze, miał swój styl i sprawiał wrażenie ekskluzywnego. Jaguar XJ6 XJ40 należy do tej grupy i z pewnością może być propozycją dla ludzi, którzy nie odnajdują się w samochodach produkcji niemieckiej czy japońskiej. W pięknym kolorze British Racing Green, z eleganckim, jasnym […] Post Jaguar XJ6 XJ40 1994 – 15000 PLN – Starachowice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

BMW 750iL Highline E32 1989 – SPRZEDANE

BMW 750iL Highline E32 było wyzwaniem rzuconym Mercedesowi, limuzyną, która rozpieszczając pasażerów nie przebierała w środkach. Pod maską schowano aksamitnie brzmiący 12-cylindrowy silnik, dający możliwość sprawnego i cichego przyspieszania. W kabinie powiększonej dzięki przedłużonemu rozstawowi osi – dwa układy klimatyzacji, ten drugi odpowiedzialny również za chłodzenie lodówki umieszczonej w tylnym rzędzie. Samochodów w podobnej specyfikacji […] Post BMW 750iL Highline E32 1989 – SPRZEDANE pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 560 SEL W126 1988 – 120000 PLN – Katowice

Mercedes 560 SEL W126 to flagowa limuzyna marki, w latach 80-tych zapewniająca niezrównany komfort i podkreślająca status właściciela. Ci, którzy pragnęli rzucać sie w oczy najbardziej, zamawiali kolor biały, dzięki któremu samochód zdawał się być jeszcze większy i bardziej imponujący. Efekt? Dokładnie taki, jak na załączonych zdjęciach. Ten egzemplarz nawet w najmniejszym stopniu wizualnie nie […] Post Mercedes 560 SEL W126 1988 – 120000 PLN – Katowice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 560 SEL W126 1989 – 120000 PLN – Katowice

Mercedes 560 SEL W126 to flagowa limuzyna marki, w latach 80-tych zapewniająca niezrównany komfort i podkreślająca status właściciela. Ci, którzy pragnęli rzucać sie w oczy najbardziej, zamawiali kolor biały, dzięki któremu samochód zdawał się być jeszcze większy i bardziej imponujący. Efekt? Dokładnie taki, jak na załączonych zdjęciach. Ten egzemplarz nawet w najmniejszym stopniu wizualnie nie […] Post Mercedes 560 SEL W126 1989 – 120000 PLN – Katowice pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Citroen BX 1989 – 8888 PLN – Gorzów Wielkopolski

Niejeden fanatyk wiele zapłacił by móc swoje auto podnosić wyżej bądź niżej, dla stylu i efektu, bez rezygnowania z praktyczności. Citroen BX daje tą możliwość w standardzie, dodatkowo zwracając uwagę oryginalną sylwetką z charakterystycznie ściętym tylnym nadkolem, której autorem był sam mistrz Marcello Gandini. To model, który dzięki awangardowym rozwiązaniom i stylistyce zawsze wyróżniał się […] Post Citroen BX 1989 – 8888 PLN – Gorzów Wielkopolski pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

BMW 320i E36 1998 – 21000 PLN – Ostrów Mazowiecka

Model E36 idzie śladami poprzedniego modelu, E30. Kompaktowe rozmiary, zwarta sylwetka, tylny napęd i szeroka oferta jednostek napędowych, które rozróżnić można na mocne, bardzo mocne i szatańskie; to wszystko uniwersalne zalety, które sprawiają, że najlepiej utrzymane egzemplarze z czasem zaczynają drożeć. Zachowane w oryginalnym stanie BMW 320i E36 w nadwoziu coupe to z pewnością model, […] Post BMW 320i E36 1998 – 21000 PLN – Ostrów Mazowiecka pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Volkswagen Lupo GTI 2001 – 15800 PLN – Oława

Volkswagen Lupo GTI jest na polskim rynku prawdziwym rodzynkiem. Lupo nigdy nie było u nas oferowane jako nowe, a w swojej sportowej wersji wygórowaną ceną budziło zaskoczenie nawet za naszą zachodnią granicą. W zamian nabywcy otrzymywali świetnie wykonane miniaturowe autko o charakterze, który jako żywo przywoływał pierwszego Volkswagena Golfa GTI. Gadżety w postaci podwójnej rury […] Post Volkswagen Lupo GTI 2001 – 15800 PLN – Oława pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 280 SL R107 1981 – 89900 PLN – Elbląg

Następca Pagody zaprojektowany został z zastosowaniem wszystkiego, co koncern miał najlepsze, gwarantując o wiele wyższe bezpieczeństwo od swojego poprzednika (o 50% wyższa sztywność nadwozia, kontrolowane strefy zgniotu, wzmocnione słupki A, zastosowanie miękkich materiałów w kabinie). Zza kierownicy łączył komfort i dynamikę, zapewnianą przez stosowane po raz pierwszy w klasie SL silniki V8. Dwa lata później, […] Post Mercedes 280 SL R107 1981 – 89900 PLN – Elbląg pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 230E W124 1991 – 19900 PLN – Białystok

Kolor „Rauchsilber” jest jednym z ciekawszych odcieni w palecie Mercedesa. Srebrny lub złoty w zależności od światła, niezależenie od modelu na którym leży, uszlachetnia karoserię. Mercedes 230E W124 bez wątpienia może być warty uwagi, jeżeli jest tylko odpowiednio zadbany. Ten wygląda przepięknie, a w jego wnętrzu błyskawicznie powrócimy do przełomu lat 80-tych i 90-tych. Aż […] Post Mercedes 230E W124 1991 – 19900 PLN – Białystok pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Ford Mustang 1966 – 54500 PLN – Częstochowa

Ford Mustang ma urok stuprocentowego klasyka. Wygląda jak z innej epoki, lecz dzięki automatycznej skrzyni nie wymaga specjalnych umiejętności w prowadzeniu. Wszek pół wieku temu wiele europejskich samochodów wymagało jeszcze umiejętności podwójnego wysprzęglania i wyrównywania obrotów podczas zmiany biegów, a tu można po prostu wsiąść i pojechać… i z pewnością nie pozostaniemy niezauważeni. Ten wymaga […] Post Ford Mustang 1966 – 54500 PLN – Częstochowa pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

BMW 524td E34 1991 – 7650 PLN – Warszawa

Na początku lat 90-tych kupno takiego wozu nowego w Polsce było nie lada wyczynem i wydarzeniem. BMW 524td E34 to bądź co bądź przedstawiciel klasy wyższej, niegdyś wyznacznik luksusu i prestiżu. Tu rozsądek przemówił jedynie podczas wyboru wersji silnikowej oraz dodatkowego wyposażenia. Były to jeszcze czasy, gdy wielu w pamięci miało reglamentację benzyny i olej […] Post BMW 524td E34 1991 – 7650 PLN – Warszawa pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Jaguar XJS 2+2 Convertible 4.0 1995 – 99600 PLN – Poznań

Jeździ aksamitnie, zachwyca liniami, łączy kanapowy komfort z sylwetką przywołującą najwspanialsze konstrukcje lat 60-tych i 70-tych. Jaguar XJS 2+2 Convertible 4.0 z 1995 roku uwodzi, lecz pozostaje przy tym nieprzyzwoicie przyjemny i bezproblemowy w codziennej eksploatacji. To bez wątpienia klasyk, który podczas ponad 20-letniego okresu produkcyjnego przechodził szereg modyfikacji i w rezultacie stał się oszlifowanym […] Post Jaguar XJS 2+2 Convertible 4.0 1995 – 99600 PLN – Poznań pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Opel Vectra A 1994 – 12500 PLN – Wrocław

Opel Vectra A produkowany był w latach 1988 – 1995. To popularne auto, które wciąż można spotkać na ulicach, choć zdecydowanie nie w takim stanie i wersji. To wersja CDX wyposażona m.in w klimatyzację, elektryczne szyby, szklany szyberdach i alufelgi. Przez 22 lata przejechała jedynie 91 tys. km, a nadwozie posiada w całości oryginalną powłokę […] Post Opel Vectra A 1994 – 12500 PLN – Wrocław pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 300 CE C124 1990 – 12900 PLN – Wrocław

Zasłynął z trwałości i jakości wykonania, a w dwudrzwiowej wersji coupe dodatkowo był nad wyraz elegancki i stylowy. Skrócona płyta podłogowa pozwoliła uzyskać świetne proporcje, z miłą dla oka boczną linią pozbawioną środkowego słupka. Mercedes 300 CE C124 to youngtimer, który wygląda doskonale, jeździ dynamicznie i rozpieszcza również komfortem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by […] Post Mercedes 300 CE C124 1990 – 12900 PLN – Wrocław pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Volkswagen Vento 1994 – 19900 PLN – Poznań

Dla jednego będzie to zwykłe auto, które wciąż można spotkać na ulicach, inny uzna, że to już niebanalny youngtimer. Na Giełdzie klasyków Volkswagen Vento jest dlatego, że to szczególnie zachowany egzemplarz. Przebieg zaledwie 44000 km pozwala na niego patrzeć niemal jak na muzealny okaz… lub używać na co dzień na pohybel nowoczesnej motoryzacji. Silnik 1.8 […] Post Volkswagen Vento 1994 – 19900 PLN – Poznań pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Toyota Corona T40 1968 – 24900 PLN – Elbląg

Toyota Corona T40 była jednym z pierwszych modeli marki sprzedawanym w Europie. Ten niezwykły sedan był doskonałym ambasadorem japońskiej motoryzacji w Europie, ten egzemplarz zaś już od początku lat 70-tych jeździ po polskich drogach, służąc początkowo w kręgach dyplomatycznych. To trzecia generacja modelu, solidnie zaprojektowana i precyzyjnie wykonana. Wersja Deluxe była najwyższą z trzech dostępnych […] Post Toyota Corona T40 1968 – 24900 PLN – Elbląg pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.

Giełda klasyków

Mercedes 280 SE 3.5 W108 1972 – 49900 PLN – Elbląg

Mercedes 280 SE 3.5 W108 to ponadczasowa limuzyna projektu Paula Bracq’a. Mimo, że debiutowała pół wieku temu, w dziedzienie komfortu i przestrzeni wrażenie robi do dziś. Poza modelami ze standardowym rozstawem osi (W108), była również dostępna w bardziej luksusowej, przedłużonej wersji SEL z pneumatycznym zawieszeniem (W109). Lista dostępnych silników obejmowała sześciocylindrowe jednostki 2,5, 2,8 i […] Post Mercedes 280 SE 3.5 W108 1972 – 49900 PLN – Elbląg pojawił się poraz pierwszy w Giełda klasyków.