MOTODAY

Infiniti QX30 Concept w pełnej krasie

Już wiemy jak wygląda najnowszy pojazd koncepcyjny od Infinity.Infiniti QX30 Concept miał zostać pokazany podczas Salonu Samochodowego w Genewie, ale japoński producent zdecydował się ujawnić szczegóły wcześniej. Jak informowaliśmy w poprzednich naszych newsach potwierdziło się, że QX30 Concept będzie crossoverem klasy premium, rywalizującym z Audi TTQ i Mercedesem GLE Coupe.Warto podkreślić, że auto, które bazuje na wspomnianym koncepcie, do sprzedaży trafi dopiero w przyszłym roku. Infiniti QX30 Concept bazuje na płycie podłogowej MFA, czyli tej samej co w Mercedesach. Zobaczcie najnowszą galerię zdjęć oraz filmik i koniecznie dajcie znać w komentarzach, jak Wam podoba się ten projekt. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel150").carouFredSel({next:"#postCarousel150_next",prev:"#postCarousel150_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Infiniti QX30 Concept w pełnej krasie pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Salon Genewa 2015. Toyota Auris po faceliftingu

Toyota Auris właśnie przeszła kurację odmładzającą.Toyota zaprezentowała podczas Salonu Samochodowego w Genewie odświeżoną wersję Aurisa. Z zewnątrz widać, że w porównaniu do obecnie oferowanej wersji, zyskała nowy grill oraz przednie i tylne światła w technologii LED.Do gamy jednostek benzynowych dołącza całkowicie nowy silnik 1.2 Turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Rozwija moc 116 KM oraz maksymalny moment obrotowy 185 Nm, dostępny w szerokim zakresie od 1500 do 4000 obr./min. W połączeniu z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów, daje to przyśpieszenie od 0 do 100 km/h w 10,1 s. oraz prędkość maksymalną 200 km/h. Jednocześnie średnie zużycie paliwa wynosi zaledwie 4,7 l/100 km, a w wariancie z automatyczną, bezstopniową skrzynią biegów Multidrive S, nawet 4,6 l/100 km. Co interesujące, silnik 1.2 ma taką samą moc jak montowany do tej pory 1.6, ale spala mniej paliwa.To jednak nie wszystkie zmiany w gamie silnikowej. Dotychczasowy diesel 2.0 D-4D zostanie zastąpiony nową jednostką 1.6 D-4D, a silnik 1.4 D-4D gruntownie zmodernizowany. Ten pierwszy rozwija moc 112 KM i maksymalny moment obrotowy 270 Nm w zakresie 1750-2250 obr./min. i spala około 4.1 l/100 km.Wnętrze nowej Toyoty Auris jest teraz wyższej jakości. Przyczynia się do tego mniej skomplikowany projekt konsoli centralnej, lepsze połączenie materiałów oraz pełna unifikacja wszystkich elementów podświetlenia wnętrza.Nowy jest także projekt tablicy przyrządów, z zegarami umieszczonymi w podłużnych tubach, pomiędzy którymi pojawił się nowy kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego o przekątnej 4,2 cala. Całkowicie przekonstruowany został panel centralny. Za szklaną taflą mieści się duży, zintegrowany wyświetlacz dotykowy i wszystkie elementy jego sterowania. Detale takie jak nawiewy, klamki czy okolice dźwigni zmiany biegów zostały wykonane z nowych, przyjemniejszych w dotyku materiałów. Wrażenie wysokiej jakości dają także nowe materiały wykończeniowe poszczególnych elementów całej deski rozdzielczej oraz nowe tapicerki.Przednia i tylna część nadwozia zostały przeprojektowane tak, aby nowy Auris był mocniej i szerzej osadzony na drodze, przenosząc niżej środek ciężkości pojazdu.Nowy Auris zadebiutuje w salonach Toyoty w Polsce w lipcu 2015 roku. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel15").carouFredSel({next:"#postCarousel15_next",prev:"#postCarousel15_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Salon Genewa 2015. Toyota Auris po faceliftingu pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Aston Martin Lagonda nie tylko dla szejków

Brytyjski producent jednak nie zapomniał o innych kluczowych dla siebie rynkach.Wcześniej brytyjski producent super samochodów zastrzegał, że nowa limuzyna marki trafi jedynie na Bliski Wschód. Zważywszy jednak na fakt, że model o tej nazwie początkowo miał być autem typu SUV można było się domyśleć, że zmieni zdanie. Według ostatnich doniesień Aston Martin Lagonda z dodatkową nazwą Taraf trafi na wybrane rynki europejskie oraz do RPA.Na razie nie wiadomo co z kolejnymi ważnymi rynkami dla marki. Należy się jednak spodziewać, że skoro klienci ze starego kontynentu będą modli nabyć tego Astona, to to auto trafi również do Chin oraz USA.Apetyty potencjalnych klientów są już zapewne na tyle zaostrzone, że Aston Martin nie będzie miał problemów ze znalezieniem nabywców. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel105").carouFredSel({next:"#postCarousel105_next",prev:"#postCarousel105_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Z zewnątrz Aston Martin Lagonda wygląda dość osobliwie. Naszym zdaniem przypomina nieco projekty z lat 90-tych w nowoczesnym wydaniu. Pod maskę trafi 6-litrowy silnik V12 o mocy około 600 KM. Post Aston Martin Lagonda nie tylko dla szejków pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Car of the Year 2015. Volkswagen Passat zwycięzcą w prestiżowym konkursie!

Niemiecka limuzyna zajęła pierwsze miejsce w kategorii Samochód Roku 2015.Właśnie został ogłoszony zwycięzca w konkursie Car of the Year 2015. Został nim Volkswagen Passat ósmej generacji. Drugie miejsce przypadło francuskiemu Citroenowi Cactusowi, a trzecie najnowszej C-Klasie od Mercedesa.- Jesteśmy bardzo dumni z tego wyróżnienia – podkreśla profesor Martin Winterkorn, prezes zarządu Volkswagen AG, komentując przyznanie nagrody - Nowy Passat to nasz kolejny samochód, który pod względem technologii i jakości wyznacza standardy w swojej klasie. To wyróżnienie jest wspaniałym dowodem uznania dla pracy naszych inżynierów, stylistów i całego zespołu pracowników. Nowy Passat pokazuje, że marka Volkswagen reaguje we właściwy sposób na wyzwania naszych czasów – dodaje.Zobaczcie poniżej finałową siódemkę w konkursie Car of the year 2015:Volkswagen Passat – 340 punktówCitroën C4 Cactus – 248 punktówMercedes-Benz Klasy C – 221 punktówFord Mondeo – 203 punktyNissan Qashqai – 160 punktówBMW Serii 2 Active Tourer – 154 punktyRenault Twingo – 124 punktyPost Car of the Year 2015. Volkswagen Passat zwycięzcą w prestiżowym konkursie! pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

McLaren 675LT. Już wiemy jak wygląda

Zobacz galerię zdjęć prezentującą nowe brytyjskie auto.Po kilku tajemniczych zapowiedziach dotyczących nowego modelu brytyjskiego producenta już wiemy, jak będzie wyglądał McLaren 675LT. Pierwsza część jego nazwy nawiązuje do mocy (675 KM), natomiast druga, to skrót od tzw. Long Tail, czyli odwołanie do McLarena F1 GTR Long Tail z 1997 roku, który powstał z myślą o wyścigach. W sumie McLaren 675LT jest o 100 kg lżejszy od innego auta marki – McLaren 650S, na którym bazuje.  Stylistycznie różni się jednak od niego m.in. przeprojektowanymi zderzakami oraz progami.Pod maską znajduje się silnik V8 3,8 litra. O jego możliwościach pisaliśmy w poprzednim tekście.Nowe auto sportowe będzie dostępne w kolorach Chicane Grey, Delta Red, Silica White, Napier Green oraz charakterystycznym dla marki pomarańczowym. Na żywo pierwszy raz zobaczymy je na Salonie Samochodowym w Genewie.We wnętrzu znajdziemy m.in. dwa karbonowe fotele oraz dotykowy ekran komputera pokładowego. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel70").carouFredSel({next:"#postCarousel70_next",prev:"#postCarousel70_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post McLaren 675LT. Już wiemy jak wygląda pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Audi R8 – czy to na pewno nowy model?

MOTODAY

Audi R8 – czy to na pewno nowy model?

MOTODAY

Nowy Volkswagen Touran zabierze na pokład 7 osób

Maksymalna pojemność bagażowa wynosi niespełna 2000 litrów.Nowy Volkswagen Touran nie zaskakuje stylistyką. W stosunku do poprzedniej generacji tego rodzinnego auta, która zadebiutowała w 2010 roku, niewiele się różni. Przedni pas jest bardzo podobny do tego zastosowanego w nowym Passacie.Auto powstało na platformie MQB. Łącznie Touran mierzy 4,53 metra, czyli jest 13 cm dłuży od poprzednika. Zwiększył się również rozstaw osi o 11,3 cm. Volkswagen Touran może na swój pokład zabrać aż siedem osób. Siedzenia ułożono w trzech rzędach. Niestety w takiej konfiguracji dysponujemy mikroskopijnym bagażnikiem o pojemności 48 litrów. Przy dwóch rzędach siedzeń bagażnik ma 1040 litrów pojemności (mierzone po sufit). Jeżeli natomiast pozostawimy tylko przednie fotele, wówczas przestrzeń bagażowa osiągnie niebagatelny poziom 1980 litrów.Do napędu auta może posłużyć jeden z trzech silników benzynowych 1,2 TSI i mocy 110 KM, 1,4 TSI o mocy 150 KM, 1,8 TSI o mocy 180 km. Do wyboru są również trzy diesle. Najsłabszy 1,6 TDI dysponuje mocą 110 KM, a pozostałe dwa o pojemności 2 litrów mają moc 150 i 190 KM. Seryjnie na pokładzie Tourana montowany jest system Start-Stop oraz system odzyskiwania energii. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel37").carouFredSel({next:"#postCarousel37_next",prev:"#postCarousel37_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Nowościami w Touranie jest elektryczne otwieranie i zamykanie pokrywy bagażnika, funkcja Easy Open umożliwiająca automatyczne uniesienie pokrywy bagażnika po wykonaniu określonego ruchu stopą, wybór profilu jazdy oraz wydajne reflektory w technologii LED.Wśród systemów bezpieczeństwa znajdziemy: system automatycznego hamowania po kolizji, tempomat z automatyczną regulacją odległości od poprzedzającego pojazdu (ACC), asystent jazdy w korku, system Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania w mieście, aktywny system ochrony pasażerów, system Side Assist z funkcją ostrzegania o pojazdach nadjeżdżających z boku oraz system Trailer Assist, ułatwiający manewrowanie autem z przyczepą.Nowy Volkswagen Touran zadebiutuje podczas Salonu Samochodowego w Genewie, natomiast pierwsze egzemplarze wjadą do salonów sprzedaży we wrześniu.Post Nowy Volkswagen Touran zabierze na pokład 7 osób pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Nowe Mitsubishi Pajero dla Straży Granicznej

MOTODAY

Nowe Mitsubishi Pajero dla Straży Granicznej

MOTODAY

Aston Martin Vulcan pokazany. Potwór z ogromnym silnikiem

Pojemność 7 litrów i przynajmniej 800 KM. Tak zapowiada się nowa sportowa maszyna od Astona.Aston Martin Vulcan zadebiutuje podczas Salonu Samochodowego w Genewie, ale już dziś możemy podziwiać go na właśnie opublikowanych zdjęciach. Dowiedzieliśmy się też trochę informacji o specyfikacji auta.Pod maską zagości 7-litrowy silnik V12 o mocy minimum 800 KM. Dokładnych danych w tej kwestii producent jeszcze nie podaje. Wiemy jednak, że całe auto zostało zbudowane z włókna węglowego, co z pewnością przyczyni się do obniżenia masy i lepszego prowadzenia.Powstać ma tylko 24 egzemplarze, zatem niewielu będzie mogło poszczyć się nim w swojej kolekcji. Auto jest też przeznaczone dla entuzjastów przede wszystkim jazdy po torze. Co ciekawe, wraz z autem posiadacze Astona Martina Vulcan, będą mogli wziąć udział w szkoleniu, które poprowadzi Darren Turner, brytyjski kierowca wyścigowy i zarazem były kierowca fabryczny McLarena. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel195").carouFredSel({next:"#postCarousel195_next",prev:"#postCarousel195_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Aston Martin Vulcan pokazany. Potwór z ogromnym silnikiem pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Sonda lambda – zasada działania i najczęstsze problemy

MOTODAY

Sonda lambda – zasada działania i najczęstsze problemy

MOTODAY

Range Rover Evoque po delikatnym retuszu

Zmiany objęły również jednostkę napędową.Z zewnątrz zmiany sprowadziły się do zastosowania nowego przedniego zderzaka, nowej atrapy chłodnicy oraz reflektorów wykonanych w całości w technologii LED. Dostępne są również trzy nowe wzory felg ze stopów lekkich.We wnętrzu modyfikacjom poddano fotele i wykończenie drzwi. Zastosowano również nowy systemem multimedialny z 8-calowym wyświetlaczem dotykowym, a także wprowadzono nowe materiały i kolory.Zmiany objęły również układ napędowy. Wraz z faceliftingiem pokazano nowy silnik diesla TD4. Czterocylindrowa jednostka spełniająca wymagania normy Euro 6 i osiąga moc 150 lub 180 KM. Wersja słabsza zużywa średnio 4,2 l/100 km i charakteryzuje się emisją CO2 na poziomie 109 g/km. Mocniejszy silnik spala według producenta 4,8 l/100 km i emituje 125 g/km CO2.Evoque jest również oferowany z 240-konnym silnikiem benzynowym Si4, dzięki któremu rozpędza się od 0 do 100 km/h w 7,6 sekundy.Model znajduje się w salonach w 2011 roku. Sprzedaż Evoque po modernizacji rusza w sierpniu 2015 roku. Jego głównym konkurentem jest Porsche Macan. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel103").carouFredSel({next:"#postCarousel103_next",prev:"#postCarousel103_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Range Rover Evoque po delikatnym retuszu pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Ostatni Bugatti Veyron trafił do klienta

To już koniec produkcji tego wyjątkowego auta.Bugatti już wcześniej zapowiadało, że kończy produkcję modelu Veyron. Auto było na rynku od 2005 roku. Właśnie do jednego z klientów na Bliskim Wschodzie, trafił model z numerem 450. Dokładnie tyle udało się sprzedać Veyronów (300 w wersji coupe i 150 roadsterów). Ostatni model zyskał nazwę La Finale i będzie go można zobaczyć na Salonie Samochodowym w Genewie. Obok niego stanie Veyron z numerem 1.Dla przypomnienia dodamy, że Bugatti Veyron to jeden z najszybszych samochodów produkowanych seryjnie na świecie. Ma ośmiolitrowy silnik 16-zaworowy, który w podstawowej wersji generuje 1001 KM. Były jednak produkowane też odmiany mocniejsze z mocą ponad 1200 KM. Auto rozpędza się do pierwszych 100 km/h w 2,5 sekundy, co jest niesamowitym wynikiem.Więcej na temat tego auta możecie znaleźć w jednym z naszych dużych materiałów, który w całości poświęcony jest modelowi Bugatti Veyron.Post Ostatni Bugatti Veyron trafił do klienta pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Masz stare Porsche? Tak marka zadba o Ciebie

MOTODAY

Masz stare Porsche? Tak marka zadba o Ciebie

MOTODAY

Salon Samochodowy w Shanghaiu bez modelek

Tak organizatorzy imprezy samochodowej w Chinach tłumaczą swoją decyzję.Zgodnie z zarządzeniem organizatorów największego wydarzenie motoryzacyjnego w Chinach, na dorocznym Salonie Samochodowym w Shanghaiu obok najnowszych modeli samochodów, nie pojawią się modelki. Powód? Według szefostwa targów, odciągają one wzrok zwiedzających od pojazdów. Naszym zdaniem mylą się, gdyż piękne kobiety to nieodłączny element prezentacji samochodów i często to one przyciągają uczestników do samochodów, które nie zawsze są udane.Organizatorzy prawdopodobnie zapomnieli, że bądź co bądź jest dodatek do prezentowanych premier i prawdziwy fan motoryzacji na pewno nie przeoczy auta. Wśród zwiedzających znajdą się na pewno tacy, dla których obejrzenie pięknych dziewczyn przy samochodach jest równie ważny.Kolejny Salon Samochodowy w Shanghaiu odbędzie się w drugiej połowie kwietnia 2015 roku.Zobacz piękniejszą stronę ostatniego Salonu Samochodowego w ParyżuPost Salon Samochodowy w Shanghaiu bez modelek pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Kia cee’d GT Line, czyli sport za niższą cenę

Sportowo wyglądające auto będzie można kupić nawet z silnikiem o pojemności 1 litr.Kia przygotowała ofertę dla mniej zamożnych klientów, którzy ceną sobie sportowy wygląd auta. Na Salonie Samochodowym w Genewie zaprezentowana zostanie Kia cee’d GT Line. Samochód z zewnątrz będzie posiadał większość dodatków charakterystycznych dla najmocniejszego modelu cee’d GT, ale będzie można wybrać jeden z nieco słabszych silników dostępnych w gamie.Kia cee’d GT Line będzie można kupić we wszystkich trzech wersjach nadwoziowych, w których występuje standardowa wersja tego modelu: pięciodrzwiowej cee’d, trzydrzwiowej pro cee’d oraz kombi cee’d Sportswagon.Wersja GT Line została wzbogacona o białe światła do jazdy dziennej LED. W części tylnej natomiast wstawiono masywniejszy zderzak, a światła zostały wykonane również w technologii LED. Na bokach karoserii znalazły się zapożyczone z modelu GT boczne listwy ochronne nadwozia. Całość stanie na 17-calowych aluminiowych felgach o nieco innym niż w modelu GT wzorze.Jak na razie nie możemy zobaczyć, jak wygląda wnętrze, ale jak zapewnia producent znajdzie się tam m.in. kierownica z modelu GT. Do wyboru będzie także więcej kolorów tapicerki. Porty USB/AUX otrzymają podświetlenie konturowe, a wloty powietrza i gniazda przycisków elektrycznej regulacji szyb chromowane krawędzie.Wraz z linią stylistyczną GT line, Kia doda do oferty nowy silnik o pojemności 1 litra T-GDI, mocy 120 KM i momencie obrotowym wynoszącym 172 Nm. W ofercie znajduje się również diesel CRDi 1,6 litra o mocy 133 KM i momencie obrotowym wynoszącym 285 Nm.Do tej pory koreański producent nie oferował solidnej automatycznej skrzyni biegów. Teraz ma to się zmienić, gdyż dostępna będzie siedmiostopniowa przekładnia dwusprzęgłowa (DCT). Niestety na razie wyposażone będą w nią tylko egzemplarze z wspomnianym wcześniej dieslem 1,6 litra.Kia cee’d GT Line trafi do europejskich salonów na początku czwartego kwartału 2015 roku.Post Kia cee’d GT Line, czyli sport za niższą cenę pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Infiniti QX30 Concept – tak mógłby wyglądać każdy crossover

Mamy nowe zdjęcie koncepcyjnego modelu Infinity, który niebawem powinien przeistoczyć się w produkcyjny projekt.Infinity podało właśnie, że koncepcyjna wersja modelu QX30 zostanie pokazana podczas najbliższego Salonu Samochodowego w Genewie. Auto ma bazować na platformie MFA, czyli tej samej, która występuje w Mercedesach Klasy A i GLA. Będzie to zatem bezpośredni konkurent dla wymienionych modeli, ale przy okazji zawalczy też o klientów, którzy zastanawiają się nad zakupem BMW X1, czy Audi Q3.Jak podkreśla Infinity, będzie to najmniejszy crossover w ofercie tego japońskiego producenta i ma trafić do całkiem nowego grona klientów.Już teraz wiemy, że pod maską zagoszczą zarówno silniki benzynowe jak i diesle. Infiniti QX30 będzie też można wyposażyć w napęd na cztery koła.Post Infiniti QX30 Concept – tak mógłby wyglądać każdy crossover pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Nowy DS 5. Już bez oznaczeń Citroena

MOTODAY

Nowy DS 5. Już bez oznaczeń Citroena

MOTODAY

Rolls-Royce wkracza do segmentu crossoverów

Niby producent nie mówi tego wprost, ale my już wiemy, czego się spodziewać.Rolls-Royce właśnie poinformował, że tworzy całkiem nowy model. Dyrektor marki, czyli Torsten Müller-Ötvös podał, że firma skupia się na produkcji modelu o podwyższonym nadwoziu. Ponadto auto ma pozwolić na jazdę w dowolnym terenie.Producent nie mówi więc wprost, że chodzi o SUV-a lub crossovera, ale z tych słów jasno wynika, jakie są plany firmy. Dlaczego Rolls-Royce nie kładzie kawy na ławę? Być może jego klienci oczekują czegoś więcej niż popularnego SUV-a i kto wie, czy producent nie sięgnie po bardziej atrakcyjną nazwę dla swojego auta?Niemniej jednak tego typu pojazdy cieszą się ogromnym zainteresowaniem, nic dziwnego, że również Rolls-Royce chce zbudować auto, którego pragnie rynek.Post Rolls-Royce wkracza do segmentu crossoverów pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Nowa Kia Optima w wersji kombi? Oto koncept Sportspace

MOTODAY

Nowa Kia Optima w wersji kombi? Oto koncept Sportspace

Wygląd auta robi wrażenie. Pytanie tylko ile z konceptu pozostanie w seryjnym modelu?W ubiegłym tygodniu Kia pokazała jedynie fragment nowego modelu koncepcyjnego. Teraz dowiadujemy się, że będzie to kombi nazwane przez producenta Kia Sportspace. Chcąc pobudzić ciekawość motomaniaków z pewnością jeszcze przed premierą na Salonie Samochodowym w Genewie, otrzymamy kilka informacji na jego temat.Nie ma złudzeń, że jest to zapowiedź nowego flagowego modelu koreańskiego producenta Kia Optima. Jego obecna generacja jest na rynku od 2011 roku.  Model koncepcyjny został zaprojektowany w studiu projektowym marki we Frankfurcie nad Menem.Z zewnątrz nie brakuje sportowych dodatków, jak duże aluminiowe końcówki układu wydechowego, czy liczne wloty powietrza umieszczone na zderzakach oraz błotnikach. Wewnątrz królują wysokiej jakości materiały wśród których znajdziemy skórę oraz włókno węglowe.Post Nowa Kia Optima w wersji kombi? Oto koncept Sportspace pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Kolejna generacja Mitsubishi L200 będzie jeszcze bardziej wytrzymała?

Brak konieczności serwisowania automatycznej skrzyni biegów, a czynnik chłodzący wymieniany co 180 tysięcy kilometrów, a nie 60 tysięcy. L200 jeszcze bardziej pancerne?Po 9 latach, IV generacja pickupa Mitsubishi L200 opuszcza taśmy produkcyjne, na których pojawia się następca, czyli L200 V generacji. Europejska premiera przewidziana jest podczas najbliższego Salonu Samochodowego w Genewie już w marcu.Pod maską piątej generacji L200 znajdzie się nowy, aluminiowy i turbodoładowany silnik diesla o pojemności 2,4 litra (oznaczony jako 4N15) i całkowicie nowa, 6-biegowa przekładnia manualna. Dzięki temu auto ma lepsze osiągi, przy jednoczesnym zmniejszeniu emisji CO2 o 17 procent.Nowy silnik występować będzie w dwóch wersjach mocy 133 kW oraz 113 kW (odpowiednio 430 Nm/ 380 Nm). Auto zyskało też lepiej wyciszone wnętrze, a to zasługa nowego silnika wysokoprężnego oraz dodatkowych materiałów tłumiących hałasy. Producent zapewnia też o lepszej jakości materiałach we wnętrzu, a także wygodniejszych fotelach.Najważniejsze jednak, że wół roboczy o nazwie Mitsubishi L200 będzie jeszcze bardziej wytrzymały. Japoński producent unowocześńił struktury nadwozia oraz zwiększył sztywności nowej ramy podwozia o 7 procent. Dzięki temu nowy pickup może stawić czoła trudnym warunkom terenowym.Dodatkowo sporo elementów nie będzie juz wymagało tak częstych wizyt w serwisie. Dla przykładu okres pomiędzy wymianami oleju wydłużony został z 15 000 do 20 000 kilometrów, okres pomiędzy wymianami czynnika chłodzącego wydłużono z 60 000 do 180 000 kilometrów. Co ciekawe, nie ma nawet koniecznośći serwisowania automatycznej skrzyni biegów, podczas gdy wcześniej należało to robić co 80 000 kilometrów.Nowe Mitsubishi L200 (Triton) – zdjęcia: prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel23").carouFredSel({next:"#postCarousel23_next",prev:"#postCarousel23_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Kolejna generacja Mitsubishi L200 będzie jeszcze bardziej wytrzymała? pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Volvo XC60 potwierdza szwedzką niezawodność? Sprawdzamy wady i zalety

MOTODAY

Volvo XC60 potwierdza szwedzką niezawodność? Sprawdzamy wady i zalety

MOTODAY

Oto nowa Skoda Superb. Tak będzie wyglądać kolejna generacja

Niespotykana ilość miejsca we wnętrzu, duży wybór silników oraz adaptacyjne zawieszenie. Oto cechy nowej limuzyny z Czech.Pochodzący z Czech producent samochodów opublikował zdjęcia kolejnej generacji swojego flagowego auta. Stylistycznie widać, że samochód z każdą kolejną odsłoną upodabnia się do aut nie tylko z klasy średniej, ale i wyższej. Tylna część nadwozia najnowszej generacji przypomina nieco poprzednie wcielenie Audi A6 po liftingu. Podobieństwa można również dostrzec do obecnie produkowanego koreańskiego auta Kia Optima.Nowy model bazuje oczywiście, zgodnie z tradycją, na Volkswagenie Passacie. Zbudowano go na nowej platformie MQB. Nowa Skoda Superb ma długość 4,86 m (o 3 cm więcej w stosunku do drugiej generacji). O 5 cm wzrósł również rozstaw osi.Już wnętrze drugiej generacji tego modelu Skody uchodzi za bardzo przestronne, a w nowym modelu pod tym względem ma być jeszcze lepiej. Bagażnik pomieści aż 625 litrów, co jest wynikiem bardzo rzadko spotykanym nawet w tym segmencie.Jak przystało na samochody z grupy Volkswagena, dostępna będzie bogata paleta silników. Wersje benzynowe będą miały pojemność od 1,4 do 2 litrów. Z kolei diesle od 1,6 do 2 litrów. Najmocniejsza odmiana będzie miała jednostkę TSI o mocy 280 KM. Z ciekawostek, nowy Superb ma pierwszy raz w historii otrzymać adaptacyjne zawieszenie.Wersja kombi zostanie prawdopodobnie zaprezentowana we wrześniu tego roku. prev nextjQuery(document).ready(function($){$("#postCarousel57").carouFredSel({next:"#postCarousel57_next",prev:"#postCarousel57_prev",auto:false,circular:false,infinite:true,width:"100%",scroll:{items:1,wipe:true}});});Post Oto nowa Skoda Superb. Tak będzie wyglądać kolejna generacja pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Toyota Avensis IV zadebiutuje w Genewie. Oto pierwsze zdjęcia modelu

MOTODAY

Toyota Avensis IV zadebiutuje w Genewie. Oto pierwsze zdjęcia modelu

Japoński producent potwierdza premierę na początku marca.Z pewnością nadchodzący Salon Samochodowy w Genewie będzie wielkim wydarzeniem dla branży motoryzacyjnej. Zapewne też jednym z ważniejszych dla Toyoty. To właśnie tam po raz pierwszy zobaczymy nową Toyotę Avensis. Aktualna generacja, czyli Avensis III jest już na rynku od siedmiu lat. Najwyższy czas pokazać więc coś nowego.Toyota pokazała pierwsze zdjęcia nowego modelu, które możecie zobaczyć powyżej jak i poniżej tego newsa. Widać, że auto stylistyką nawiązuje do obecnie produkowanych modeli marki jak chociażby Auris. Ma charakterystyczny grill oraz przednie lampy.Toyota Avensis IV została zaprojektowana przez francuski oddział japońskiego producenta, a badania na temat nowej konstrukcji przeprowadził z kolei zespół z Belgii. Całość będzie natomiast składana w Wielkiej Brytanii. Avensis IV będzie więc niezłym miksem zespołów z różnych krajów. To jednak nie wszystko.Toyota Avensis IV będzie mieć nową gamę silników i jak podkreśla producent, zadowoleni będą zarówno miłośnicy ekonomicznej jak i bardziej dynamicznej jazdy. Auto tradycyjnie będzie celować w masowego klienta, więc tutaj możemy się spodziewać sporej popularności wśród flot, ale również szukających niezawodności klientów indywidualnych.Nowa Toyota Avensis zostanie pokazana najwcześniej 3 marca. To właśnie wtedy rusza Salon Samochodowy w Genewie.Jeśli z kolei interesuje Was to, jak spisuje się Toyota Avensis II generacji, czyli najpopularniejszy Avensis w Polsce, to zapraszamy do naszego tekstu z opiniami na temat tego używanego modelu. Znajdziecie tam informacje o tym, co się w nim psuje i co należy sprawdzić przed zakupem używanego egzemplarza.Post Toyota Avensis IV zadebiutuje w Genewie. Oto pierwsze zdjęcia modelu pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Nowe Audi R8 otrzyma laserowe reflektory

MOTODAY

Nowe Audi R8 otrzyma laserowe reflektory

Tak może wyglądać nowy Ford Fiesta RS

MOTODAY

Tak może wyglądać nowy Ford Fiesta RS

Rezygnują z dwóch modeli. Z rynku zniknie m.in. Mini Coupe

MOTODAY

Rezygnują z dwóch modeli. Z rynku zniknie m.in. Mini Coupe

MOTODAY

Pagani kończy z modelem Huayra?

Właśnie zostały sprzedane wszystkie modele, które Pagani ma w planach produkcyjnych.To koniec możliwości składania zamówień na model Pagani Huayra. Producent przyjął właśnie zamówienie na ostatni model, który jest planowany na sprzedaż. Nie wiadomo, czy to oznacza nadejście następcy, ponieważ Pagani nie podało żadnej oficjalnej informacji w tym temacie.Jednocześnie może też się okazać, że w przyszłości będą jeszcze wychodzić kolejne egzemplarzy modelu Huayra. Wszystko zależy od zainteresowania klientów i zapewne kwoty, którą będą w stanie zapłacić za ten luksusowy sportowy samochodów. Podobna sytuacja miała bowiem miejsce w przypadku poprzedniego modelu marki Pagani, czyli Zondy. Produkcja się zakończyła, ale sporadycznie producent wypuszczał na rynek nowe egzemplarzy.Post Pagani kończy z modelem Huayra? pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

MOTODAY

Zniknęło na 40 lat. Teraz sprzedano je za ponad 18 mln dolarów

Jest to piąte najdroższe auto sprzedane na aukcji.Mowa o Ferrari 250 SWB California Spyder z 1961 roku, które niedawno odnaleziono w stodole we Francji. Dokładana cena, za jaką sprzedano to klasyczne Ferrari na aukcji Artcurial’s Retromobile to 18,6 mln dolarów, czyli niespełna 68 mln złotych. Daje mu to piąte miejsce w światowym rankingu najdroższych samochodów sprzedanych na aukcji.To jeden z najrzadszych i najbardziej poszukiwanych modeli Ferrari. Wyprodukowano ich jedynie 37 sztuk. Dodatkowo wartość tego egzemplarza podnosi fakt, że należało ono do aktorów Gerarda Blaina i Alaina Delon.Pod maksą Ferrari 250 SWB California Spyder znajduje się silnik V12 o pojemności trzech litrów i mocy 280 KM. Auto posiada niezależne zawieszenie przednie, czterobiegową skrzynię biegów oraz hydrauliczne hamulce.Auto odnaleziono po 40 latach. Wchodziło w skład kolekcji pojazdów należącej niegdyś do francuskiego potentata transportowego Rogera Baillona. W tym wielkim znalezisku odkryto jeszcze trzy inne modele Ferrari, Maserati, Porsche, a także pochodzące z przed II wojny światowej Bugatti 57Ventoux. Oto film prezentujący znalezioną kolekcjęPost Zniknęło na 40 lat. Teraz sprzedano je za ponad 18 mln dolarów pojawił się poraz pierwszy w MotoDay.pl.

Muzeum BMW w Monachium. Dlaczego warto je odwiedzić?

MOTODAY

Muzeum BMW w Monachium. Dlaczego warto je odwiedzić?

Astra, Insignia i Cascada trafią do Australii, ale… pod inną marką

MOTODAY

Astra, Insignia i Cascada trafią do Australii, ale… pod inną marką